‎xad
Fortuna
[Refren]
Chciałem wyjebać z podwórek
W domu mieć całe sklepy, wypierdolić na to fortunę
Łańcuchy grube jak boomer, twoich nie widzimy pod zoomem
Chcesz ojcować młodym typom, ale zawinęli ci córę, zanurzyłem się w nią jak nurek
Chciałem wyjebać z podwórek
W domu mieć całe sklepy, wypierdolić na to fortunę
Łańcuchy grube jak boomer, twoich nie widzimy pod zoomem
Chcesz ojcować młodym typom, ale zawinęli ci córę, zanurzyłem się w nią jak nurek

[Zwrotka]
Zanurzyłem się w nią jak nurek
Zwracali dużą sumę
Brat zwija bat, nie lubię lufy
[?]
[?]
Podziękuję mu kiedy się obudzę
W pięć minut wziąłem se zrobiłem numer
A to twoje stilo, nie twoje - a cudze
Zapasowe klucze, ja suko nie latam pieszo
Ale w sumie ty wiesz to, robię ruchy ciche jak Teslą
[?] jak Elon
Yeah, to spada pa-papieros
Pa na to-to sprzęgło
A to warm-up jest dopiero
Styli całą mam armię, bo
Wyjebane na barsy oh
Chciałeś $ierrę no i tanie "oh"
[?]
Słucham ciebie, to sobie takie o
Słucham ciebie, ale marny lot
Wyjebane, [?] mieć tak głos
Pracuję łapami i głową
Chcieli mieć czerwono pod nogą
I wyliczam moje Louis jak robot
No bo widzę na papierowo
Tyle siana że o ja pierdole
Potrzebuję tylko każdej fury
Chciał solo no i własnym torem
Ale działanie jak w zespole
[Refren]
Chciałem wyjebać z podwórek
W domu mieć całe sklepy, wypierdolić na to fortunę
Łańcuchy grube jak boomer, twoich nie widzimy pod zoomem
Chcesz ojcować młodym typom, ale zawinęli ci córę, zanurzyłem się w nią jak nurek
Chciałem wyjebać z podwórek
W domu mieć całe sklepy, wypierdolić na to fortunę
Łańcuchy grube jak boomer, twoich nie widzimy pod zoomem
Chcesz ojcować młodym typom, ale zawinęli ci córę, zanurzyłem się w nią jak nurek