27.FUCKDEMONS
Przy Tobie
(JaLozo)
Tylko przy Tobie czuje się jak w domu
Twój uśmiech nie zastąpi mi żadnych milionów
Czułem się jak wrak wśród tych wszystkich złomów
Dzisiaj czuje się jak ptak uwieziony wokół losu

(27.FUCKDEMONS)
I nie wiesz jak ciężko mi Tobie powiedzieć ze jutro do Ciebie się już
Się nie odezwę
Bo nie jestem w stanie kontrolować siebie
A nie chcę usłyszeć Twojego "cierpię"

Miałem nadzieje na lepsze jutro
Budzę się ponownie z jebaną pustką
Serce mi pęka niestety no trudno
Napraw mnie skoro nie byłaś tą sztuką
Proszę znikaj z mego życia
Nie dam rady patrzеć na Ciebie tak samo tak samo
Skoro wczoraj czułem zе mam wszystko
Dzisiaj czuję bagno
Nie odezwę się już więcej przecież dobrze wiesz że kłamię
Jestem hipokrytą przez to że chciałem mieć Cię na zawsze

(JaLozo)
Tylko przy Tobie czuje się jak w domu
Twój uśmiech nie zastąpi mi żadnych milionów
Czułem się jak wrak wśród tych wszystkich złomów
Dzisiaj czuje się jak ptak uwieziony wokół losu
(Xeiden)
Chciałabym znów usłyszeć skarbie kiedy mówisz na mnie mała
Ale teraz nic nie czuję bo moje serce to skała
Taka jest prawda i wiem to od dawna ze moja odwaga
Znowu upada nie chce już świata
Mówił mi tata uważaj Nadia bo będzie dramat
No i jest dramat
Wyszłam z problemów
I nie chcę tam wracać
Mam dużo nerwów
Bo znów się wypalam
Odpalając blanta
Ja nie chcę już płakać
Nie chcę płakaać
Samotnie znów biorąc xanax
Zamknięta w 4 ścianach