RUSKIEFAJKI
MANTRA
[Zwrotka 1]
Na koncie mam parę poważnych kłamstw i nie wiem jak sobie poradzić
Ciągną jak kulig się za mną od lat i nie da się ich wytłumaczyć
Poznałam dawno zakazany smak, wiem jak to jest zaćpać i zdradzić
A dzisiaj jesteś blisko mnie aż tak, że już się boję Cię stracić
Kochanie, wybacz mi, to nie ten numer, który puścisz ziomom albo którego posłuchasz sobie w aucie, bo
To nie ten numer, do którego się śmiejemy, nie ten numer, przy którym się kochamy ze sobą w wannie, oh
Chowam w ręce twarz, co mi Panie dasz?
Jak ci powiem, że przeze mnie może nie być nas
Myślisz, że mnie znasz, ja to femme fatalе, tak
Grzechów tyle, co na koncie własnych zasób mam

[Bridge]
Kłamię, kiеdy strach mi zaciska gardło
Rozpalam cię, jak, jak Palo Santo
I każdego dnia widzę ciebie z tamtą
Ciągle czuję strach, że znowu spadam na dno i...

[Refren]
Nie wiem, czy to prawda, że zmieniam od dawna się
Ja mam w oczach diabła, a Ty czysty, jak pierwszy śnieg
Nie dam mi Cię zabrać, Ty wiesz, że nie jestem zła
Nasza mantra, niech nam w sercach zawsze gra

[Zwrotka 2]
Niech nam gra, niech nas ukołysze do snu (ukołysze do snu)
Wojna trwa w naszych głowach, o, w końcu (w naszych głowach, o, w końcu)
Pierdolnę drzwiami tak, że szkło zatrzęsie się, jak ja, gdy mnie zostawisz, ał
Nie chcę rozmawiać o tym, co jest między nami, mam
Schizy, jak jestem sama z naszymi zdjęciami
Cienka jak origami, Twoje usta to umami

[Bridge]
Więc nie zmienię ich za nic, błyszczymy, niczym szafir
W mieście, gdzie wokół pełno szmat, my to aksamit
Nigdy nie miałam granic, nie, a kiedy potknę się, błagam podnieś mnie

[Refren]
Nie wiem, czy to prawda, że zmieniam od dawna się
Ja mam w oczach diabła, a Ty czysty, jak pierwszy śnieg
Nie dam mi Cię zabrać, Ty wiesz, że nie jestem zła
Nasza mantra, niech nam w sercach zawsze gra