[Intro]
Po co jej prawdziwy ja?
Skoro wystarczy jej Rusina?
Nie wiem czy powiedziała, ale ruszyła
Jak jak jest? Co ty tu...(yeah)
Mamy zmienić się ale nie wiem - czy to znó-ów? Czy na?
Tak to nowy bieg, znowu, oh syna
Jak nowy bieg to pogrywam
[Zwrotka 1]
Zapatruję więcej, niż widzę teraz w ludzkości
Będzie chciała po koncercie dać miłości
Płać mi siano i zapraszaj twoich gości
To musi wyjść tak dobrze jak gul ze złości
Ona zła, bo ciągle w głowie mąci
Nie mogę spać, biorę bromazepam na noc i
We wszystko wpierdalam tonę emocji
Przez to jestem strzępkiem nerwów - nie mam litości
Seks na mnie widzi, to nie VR
Swoją dupą na mnie już wywija
Chcę to zrobić, wiem że szuka syna
Bierze molly zе mną, czasem pas odpina
W głowie bloki - nie mogę wеjść znów do kina
Oszukuję siebie, że to nie moja wina
Mój każdy ziom robi się tak jak maszyna
Przez to mam problem, jak znowu zaczyna
[Refren]
Wiem, że mam głos jak z kreskówki - no, a one chcą go mieć
Ze sobą, przy sobie i w sobie - wiem że chcą go mieć
Nie wieszam nadziei na szyi, bo wiem co chcę mieć
Nie wieszam się na linii z wersów, ale mogę chcieć
Zbuduję siebie w tej grze, ale nie jak śmieć
Oni chcą kupić mnie za grosze, ale nie dam się
Kiedyś całą prawdę wszystkim wytłumaczę
Nie chcą mi pozwolić, by wszystko było nasze
[Zwrotka 2]
Wiedzą, że w mieście tylko ja mam cel
Czuję, że chcą przerwać moją passę, następstw
Jeśli mam wejść w to, to nie zasnę
Każde wasze słowo - nie boli wcale
Jak mam rozjebać skałę, skoro ja jestem nią?
Ona chce bym wziął coś na gadanie, to wezmę z nią
Jak będzie chciała to zjem nawet tu śniadanie z nią
Ale potem nic więcej, wiem że weźmie ją mój ziom
Nie gram ze sceną, bo scena nie zagra ze mną, bo
Jestem za świeży i wiem, że o mnie już mówią coś
Nie dam zrobić się pod chuja, bo jestem za mądry gość
Mają to na uwadze, to jest milionowy głos
Chcesz mi poryć kory? - porył nowy rok
Pory roku tak przemienne - porównajmy to
Moi bliscy będą widzieli tylko w tym całe zło
To całe zło
[Refren]
Wiem, że mam głos jak z kreskówki - no, a one chcą go mieć
Ze sobą, przy sobie i w sobie - wiem że chcą go mieć
Nie wieszam nadziei na szyi, bo wiem co chcę mieć
Nie wieszam się na linii z wersów, ale mogę chcieć
Zbuduję siebie w tej grze, ale nie jak śmieć
Oni chcą kupić mnie za grosze, ale nie dam się
Kiedyś całą prawdę wszystkim wytłumaczę
Nie chcą mi pozwolić, by wszystko było nasze