Paramaxil
Idę Po Milion
[Refren]
Mam głód, pierdolę wszystko
Ty stój kiedy idę po milion
Jak znów coś mi nie wyszło
I chuj nadal idę po milion
Już nie czekam na przyszłość
Ale nie mów nic bo, bo idę po milion

[Zwrotka 1.]
Skoro żyjemy raz to chce wszystko dotknąć
I już nie musieć spać kiedy przyszło - poszło
Ale wcale nie łatwo tylko szybko w kurwę
Wyskoczyłbym z siebie by żyć podwójnie
Życie pojebane jak los, ej łyse tak jak John Locke
Ale go nie ogarniam i nie wisi mi jak John Doe
Całe życie było dla mnie jak „livin' the dream”
Teraz dzięki wam kurwa jestem w nim
Odklejony dzieciak na paraboli szczęścia
I bujam się od lewej do prawej a ty mnie złap
Bo pierdolę życie od linijki już nie dam sobie zrobić takiej krzywdy
Przy tym mało co piję ale nigdy by zapomnieć
Mogę pić by pamiętać jeśli to nie problem
A dziś niech się leje nam w szklanki i w gardła chce żyć a nie tylko coś wstawiać na Instagram

Chcę żyć jak bym miał pierdolnąć jutro
Może czekać mnie samotność
Jakby zaraz miało nie być nic
Tylko tak umiem żyć...

[Refren]
Mam głód, pierdolę wszystko
Ty stój kiedy idę po milion
Jak znów coś mi nie wyszło
I chuj nadal idę po milion
Już nie czekam na przyszłość
Ale nie mów nic bo, bo idę po milion

[Zwrotka 2.]
Lekkie życie mnie kręci jak wankel i cisnę je do odciny, nim nie zgaśnie
Wole nie chodzić po trupach ale przez szmaty lepi się syf do buta
Rozjebać cały hajs - nie widzę przeszkody najlepiej rozpierdalać jego jak jest się młodym
Ten milion to chcę mieć w takich momentach, bo dopóki robię hajs to mogę o nim nie pamiętać
Skoro jestem to chcę byś na zawsze przeciągał strunę jak Paul McCartney
Jak zimno źle jest już nie tylko w Polsce to zróbmy tak żeby choć nam było dobrze
Niech tu świeci słońce jak jak jak jak na bachamach, nie pierdol nic do mnie, na na na nara...
Chcę się budzić z tobą rano
Choć pewnie nie znam cię jeszcze
I slowo nie tylko na noc
No pewnie, bo zawsze chcę wiecej
Chcę żyć jak bym miał pierdolnąć jutro
Może czekać mnie samotność
Jakby zaraz miało nie być nic
Tylko tak umiem żyć...

[Refren]
Mam głód, pierdolę wszystko
Ty stój kiedy idę po milion
Jak znów coś mi nie wyszło
I chuj nadal idę po milion
Już nie czekam na przyszłość
Ale nie mów nic bo, bo idę po milion [x2]