[Zwrotka 1]
Zaczęło się od kilku wspólnych zdjęć
W tych samych miejscach spotykałam cię
Niby przypadkiem, ale jednak nie
Zabrałeś mnie na kawę
Dziś mało to ciekawe
[Przed-refren]
Lekiem na całe zło byłeś mi
Teraz to wiem, gdy otula mnie lęk
Z każdym dniem coraz mniej iskry tej
Łudzę się, że nie zapomnisz mnie
[Refren]
Znasz mój kod, możesz wejść
Wiem, że milczę szósty dzień
A kiedyś pobierzemy się
Mówiłeś do mnie tak spokojnie
Znam twój kod, mogę wejść
Chociaż milczysz szósty dzień
To kiedyś pobierzemy się
Mówiłam, dziś już tak nie sądzę
[Po-refren]
Ooh-oooh-ooh-oooh
A kiedyś pobierzemy się
Mówiłеś do mnie tak spokojnie
Ooh-oooh-ooh-oooh
A kiedyś pobiеrzemy się
Mówiłam, dziś już tak nie sądzę
[Zwrotka 2]
Twój ulubiony mam na sobie dres
Dziwnie bez wiadomości rano - „hej”
Myślę co robisz o tym, z kim i gdzie
Zostawiam to pytanie
Czas już nie myśleć wcale
[Przed-refren]
Lekiem na całe zło byłeś mi
Teraz to wiem, gdy otula mnie lęk
Z każdym dniem coraz mniej iskry tej
Łudzę się, że nie zapomnisz mnie
[Refren]
Znasz mój kod, możesz wejść
Wiem, że milczę szósty dzień
I kiedyś pobierzemy się
Mówiłeś do mnie tak spokojnie
Znam twój kod, mogę wejść
Chociaż milczysz szósty dzień
To kiedyś pobierzemy się
Mówiłam, dziś już tak nie sądzę
[Po-refren]
Ooh-oooh-ooh-oooh
A kiedyś pobierzemy się
Mówiłeś do mnie tak spokojnie
Ooh-oooh-ooh-oooh
A kiedyś pobierzemy się
Mówiłam, dziś już tak nie sądzę
[Outro]
Znasz mój kod, możesz wejść
Wiem, że milczę szósty dzień
Kiedyś pobierzemy się
Mówiłeś do mnie tak spokojnie
Znam twój kod, mogę wejść
Chociaż milczysz szósty dzień
To kiedyś pobierzemy się
Mówiłam, dziś już tak nie sądzę