GM2L
Karuzela
[Intro: Kazar]
Syru Baby, pow, pow
Swizzy na bicie, ziomal
Haha

[Zwrotka 1: Kazar]
[?] pushin' Package für paar Nike Treter
Fotoradar łapie, ściga Porsche Panamera
Dookoła karuzela, żadnych wymówek tu nie ma
Pass auf wem du traust, das Viertel ist voller Verräter
Prosto fokus, tylko na cash
Młoda gwiazda jak Mbappé
Przekraczam kolejną granicę
Zero sumienia, bo tu wiara nie ocali cię

[Bridge: Malik Montana]
Powiedz mi Boże czy jeszcze mnie kochasz
Bo grzeszę i nie jest mi źle
Złamane prawo i kość policzkowa
Na moich butach jest krew
Płytki sen, myśli karuzela
Paranoje, czy to schizofrenia?
Szyfrowane połączenia, nie mam czasu do stracenia
Od śmiеrci gorsza jest bieda!

[Refren: Malik Montana]
Płytki sen, myśli karuzеla
Paranoje, czy to schizofrenia?
Szyfrowane połączenia, nie mam czasu do stracenia
Od śmierci gorsza jest bieda!
Powiedz mi Boże czy jeszcze mnie kochasz
Bo grzeszę i nie jest mi źle
Złamane prawo i kość policzkowa
Na moich butach jest krew
[Zwrotka 2: Kazior]
(Yeah)
Cały wieczór tylko dzielę, jakbym odrabiał matmę
Trzy paki skitrane, razem ze mną jara driver
U mnie grubszy plik od Biblii, dla nich (?)
Kim ja kurwa jestem, żeby kwestionować wiarę
Moje cegły całe białe, nie zapomnij włożyć lateks
Ty tylko z szlaufami, wolę uniknąć wpadek
Jak liczę nad ranem zyski to popalam trawę
Modlę się za rodzinę, z wrogami sobie radzę

[Bridge: Malik Montana]
Płytki sen, myśli karuzela
Paranoje, czy to schizofrenia?
Szyfrowane połączenia, nie mam czasu do stracenia
Od śmierci gorsza jest bieda!

[Refren: Malik Montana]
Płytki sen, myśli karuzela
Paranoje, czy to schizofrenia?
Szyfrowane połączenia, nie mam czasu do stracenia
Od śmierci gorsza jest bieda!
Powiedz mi Boże czy jeszcze mnie kochasz
Bo grzeszę i nie jest mi źle
Złamane prawo i kość policzkowa
Na moich butach jest krew