[Refren 1: JAY-K, TO JA FIFI, oloiscozy, Rabeet]
Ej, bo dzisiaj dobrze się czuję
Chociaż czasami żałuję (że)
Ludzie chcą tylko ten trunek (aaa)
Ja sam na sam tu ze studiem
Na sobie znoszony crewneck
Dzwonią czy dołączę w klubie (nie-e-e-e)
Ja chyba dzisiaj spasuję
Życie rozdaje jak krupier
A ja znowu z parą trójek
Chyba znów dzisiaj spasuję
[Zwrotka 1: Rabeet]
Dzisiaj tworzę muzę, teraz czuję się dobrze (woah)
Życie dało tróję, ja to zwijam w OCB (w co?)
OC, OC, OCB (what?)
OC i AC wykupuję na tą grę
Ubezpieczenie, skutki wyjebane w nie (what?)
Uzależnienie od studia prawie tak jak tlen
Ej, O2, ciężko to opisać w słowach
Late night vibe, a my wciąż o skutych głowach
[Zwrotka 2: TO JA FIFI]
Dzwonek dzwoni, lecz nie odbieram dzisiaj
Zamknięty w studiu, co tam robię - weź nie pytaj
Mamy grupę, to rozwijamy karierę zawodnika
No i tęsknię za nią bardzo, jak się robi wspólna płyta i żałuję
Że nie robię tego więcej, i żałuję
Że tam wtedy nie poszedłem, i nie lubię
Ludzi ze słabym podejściem, ich zdanie obojętne
Bardzo fajny necklace, mmm
Mamy vibe nie z tej ziemi, ona my
Jestem like Mike, Bemay jest jak Kenny
Beaty jak Alchemist, weź tam grupa dużo zmieni
Many, many, many, tak jak Rejjie mam swą Annie
[Refren 2: JAY-K, TO JA FIFI, oloiscozy, Rabeet]
Bo dzisiaj dobrze się czuję
Chociaż czasami żałuję (że)
Ludzie chcą tylko ten trunek (aaa)
Ja sam na sam tu ze studiem
Na sobie znoszony crewneck
Dzwonią czy dołączę w klubie (nie-e-e-e)
Ja chyba dzisiaj spasuję
Życie rozdaje jak krupier
A ja znowu z parą trójek
Chyba znów dzisiaj spasuję (ej)
[Zwrotka 3: KiddBe]
Ostatnio byłem na imprezie, poznałem koleżankę (a nawet dwie)
Nie obchodzi mnie, czy zasnę (i złapię sen)
Na me serce przyklej plaster (ja proszę Cię)
Zabiorę Cię na kolację
I zamówię sobie stek, Tobie drin
Jak mi się spodobasz kupię pinky ring
Zmieniam punkt widzenia, Anakin
Czasem zmienię szlak, nie wiem jak zabłądzić
Leci z papierosa dym
[Zwrotka 4: oloiscozy]
Wokół same lasy, nadal wpadamy na trop
Omijamy rzeczywistość, siedzimy jak Googlebox
Niepotrzebne spekulacje, i tak usłyszycie to
Jungle Boyz, w torbie ciacho, nie muszę podliczać makro
Zakładam na głowę kaptur, kiedy ludzie na mnie patrzą
One próbują się dobić, ale nic dla nas nie znaczą
Oni próbują coś podbić, ale na nas pada światło, yeah
(Pretty motherfucker)
Przez to czuję się jak Flacko
[Refren 3: JAY-K, TO JA FIFI, oloiscozy, Rabeet, KiddBe]
Bo dzisiaj dobrze się czuję
Chociaż czasami żałuję (że)
Ludzie chcą tylko ten trunek (aaa)
Ja sam na sam tu ze studiem
Na sobie znoszony crewneck
Dzwonią czy dołączę w klubie (nie-e-e-e)
Ja chyba dzisiaj spasuję
Życie rozdaje jak krupier
A ja znowu z parą trójek
Chyba znów dzisiaj spasuję