Lubłoczek
Wentylacja (Remake)
Gdy wszyscy odwracają
Kota ogonem
Tak bardzo, że mi się już kręci w głowie
Ja staram się przeciągać przez tą wentylacje
Wentylacje niepewności, wentylacje [?]
I się znowu zaczyna, fala pożarów
I się znowu zaczyna, fala powodzi
I się znowu zaczyna - ludzka niewiara
I się znowu zaczyna [?]
[?]
Jesteśmy za wszystko odpowiedzialni
Gdy ja staram się znaleźć rozwiązanie w wentylacji
Oni wszyscy mieli racje
[?]
I, że [?] całe to spadające domino
W wentylacji się zrobiło gorąco
I zrobiły się - me białka czerwone
Lecz tęczówki pozostają zielone
Są zasilane tym zamieszaniem
Zasilane zielonymi wspomnieniami
Zasilane zieloną przeszłością
Zasilane przеz zielone wspomnienia
Właśniе, wspomnienia - bo klimat się zmienia
Zasilane zielonymi wspomnieniami
Zasilane zieloną przeszłością
Zasilane przez zielone wspomnienia
Właśnie, wspomnienia - bo klimat się zmienia
[?]
Gasimy pożary, segregujemy śmieci
[?]
Po prostu lód jest naszą sprawiedliwością
Nie ważne, jak bardzo go obudzimy
Wiadomo, że czeka nas Armagedon
Tymczasem: czym wszyscy są zajęci?
Jak to "czym"? [?] furasów!
Jesteśmy bardzo [?]
Jesteśmy za wszystko odpowiedzialni
Nie staram się znaleźć rozwiązania w wentylacji
Oni wszyscy mieli racje
[?] poezja
I, że [?] całe to spadające domino
W wentylacji się zrobiło gorąco
I zrobiły się - me białka czerwone
Lecz tęczówki pozostają zielone
Są zasilane tym zamieszaniem
Zasilane zielonymi wspomnieniami
Zasilane zieloną przeszłością
Zasilane przez zielone wspomnienia
Właśnie, wspomnienia - bo klimat się zmienia
Zasilane zielonymi wspomnieniami
Zasilane zieloną przeszłością
Zasilane przez zielone wspomnienia
Właśnie, wspomnienia - bo klimat się zmienia