Gedz
Cosplay
[Zwrotka 1: TomB]
Żyję na nowo, dotrzymuję słowo
Każdy traktuje jakby było w logo
ZIomki mi mówią: "ja cię nie poznaję"
Sam nie dowierzam, że tak dałem radę
Nie na cmentarz, nie do pierdla
NIe płakałem się wioząc w karetkach
Ani w łezkach nie tonąłem
Gdzieś jak szedłem do piekła z szatanem na rękach
Los grał na nerwach, nie mogłem wyjść z tego
I dzisiaj też gra, ale Vivaldiego
Dziś będę pierwszy, mam numer jeden
I tylko dlatego dziś chcą jednego
To najlepszy jest lek na stres
Więc spływa po mnie już jak deszcz
I na happy end liczę, nawеt jak wiem, że w życiu do tej pory, no to miałеm sam pech
Ale wiem, że każda karta się odwraca
Mogłem dzisiaj nie rapować tak jak Raca
Ale stałem się takim rzadkim diamentem, że wartości mi dodaje każda skaza
I wiem, by spełniał się sen mam wierzyć głęboko
Tak stałem na dnie, zdobywałem w tym exp
Kiedy w oczy zaglądała mi śmierć

[Refren: TomB]
Dzisiaj tylko spełniam sen
Wstaję mówiąc: "to jest mój dzień"
Jakby ktoś podmienił mnie
Jakbym znowu kliknął new game
Patrz jak nagle się da wejść
Pewny bądź, że to nie cosplay
Jedno co udaje, to mi się wciąż sobą pozostać w tej grze
[Zwrotka 2: Gedz]
Twój superbohater to cosplay, a jego menago to prompter
Nie liczy się serca głos, wiesz
Tam gdzie rozmawia się morsem
A kresek tak dużo, że mało kto tu ziom nad "i" stawia kropkę
Każdy czeka, aż potkniesz się
Jak błędnik trzyma się dobrze
To chętnie
Zmienią program i zrobią cię gwoździem do własnej trumny
I każą zapłacić za pogrzeb
Nagrobek, stypa i kurwy
Chcieliby zabrać mi oddech, bo są tak bardzo próżni
Dla nich niewygodne co śpiewam im do poduszki

[Bridge: Gedz]
Dzisiaj to tylko spełniam sen
Kiedy rano syn budzi mnie
Dopiero rozkręcam się
A dla nich to jest the end
Nie muszę przebierać się
To nie cosplay

[Refren: TomB]
Dzisiaj tylko spełniam sen
Wstaję mówiąc: "to jest mój dzień"
Jakby ktoś podmienił mnie
Jakbym znowu kliknął new game
Patrz jak nagle się da wejść
Pewny bądź, że to nie cosplay
Jedno co udaje, to mi się wciąż sobą pozostać w tej grze
[Outro: Lanek, TomB]
To ja tworzę modę, tylko popatrz na mój cosplay
Nie musimy się przebierać, żeby zmieniać się na dobre
My żeby zmieniać się na dobre, to nie musimy się przebierać
Na ciebie patrząc widzę kostium, ale nie superbohatera