[Zwrotka 1: Szymi Szyms]
Jakoś to będzie, jakoś tak to było, ale nie chcemy wiecznie łapać za minimum
Mamy dwa serca, jakby jedno biło to drugie nigdy nie zostanie z tyłu
Wiem jak bardzo nienawidzisz kiedy pędzę (znów)
Chociaż wtedy na drodze to miałem pełen luz
Nie wiadomo z skąd pojawił się za zakrętem (ktoś)
Miałem sekundę lud dwie wiesz
O mały włos i nie potrafiłem wtedy spojrzeć w prawo (nie)
Bałem się ze zostawiłaś mnie samego a ja ciebie samą
Tylko ty wiesz jak mnie to bardzo porezało (tylko ty)
Tylko ja wiem ile cię to kosztowało
Kocham twoje pięknе oczy i to jak mnie obcinasz (nimi)
Jesteś w tym najlеpsza, wiem bo o tym mówi jakieś 90% Koszalina
Reszta jest łysa albo już tu nie mieszka
Kurwa wiesz że lubię ci dogryzać i pogryzać
I wymyślać nowe ksywki zwykle jesteś downing czasem Jason Martin, [?]
Ta chyba najlepsza jest ze wszystkich
Ze mną dostałaś kota, ten to niezły pojeb nie do podrobienia
Nazwaliśmy go Beerus bo to bóg zniszczenia
Ale jakoś dziwnie pasuje do naszej paczki
Aż się boje zabrać za

[Refren: Inee]

[Zwrotka 2: OsaKa]
Twój tata też był tchórzem, a mama wyjechała na wyspę
Dlatego twoja babcia jest aniołem stróżem
Której możesz mówić o wszystkim
Ale tylko ja cię rozumiem i masuje twoje spięte barki
Kiedy bierzesz więcej na siebie niż mogła byś unieść
Bo o wszystko o sie martwisz
Tylko ty i zwierzaki, które przynosiłaś z ulicy do domu
Bo nie potrafiłaś im nie pomóc
No bo też czułaś zostawiona się na pastwę losu
Dobrze wiesz jak to jest, ale ja tobą się zaopiekuję
I tylko konie już będziemy kraść, całą resztę nam kupię
Tylko ty i ja, całą resztę mam w dupie
Przy tobie czuję luz, mimo tego że znów zachowałem się jak dupek (ale twój)
[Refren: Inee]