FukaJ & Charlie Moncler
GÓRA
[Intro]
Mama mówi mi, że jest dumna, więc mi koło chuja lata
Co tam krzyczy zwykła kurwa, tak jak mówił Małpa
Rap dla dobrych z miasta, dla tych na subburbach
Jak przyjedziecie na Gumieńce wyjedziecie w trumnach

[Zwrotka]
Chodzę se po trupach w nowych butach, patrz po ruchach
Jaki luz mam, nowa fura, bo mi spływa jak przez durszlak
Kurwa, ziomuś nie mów mi o stawianiu kroków
Jak na czole odciśniętą masz podeszwę z moich skoków
Piorę hajs i piorę mordę, jak masz problem
Przejebię ci teleskopem przez tą twoją durną głowę
Aż zobaczysz gwiazdy, ja ich nie widuję
Siedzę na Gumieńcach, wymachuje chujem jak ktoś obcy mówi mi, że czegoś potrzebuje
Piorę hajs i piorę mordę, jak masz problem
Ty pierzesz plamę na honorze jest tak wielka, że ten biały t-shirt, musisz kurwa prać w kolorze

[Bridge: Fukaj, Charlie Moncler]
To koniec?
Nie

[Refren]
Wszyscy góra, wszyscy pull up
Wszyscy góra, wszyscy pull up
Kurwa
Chciеli nas oszukać
A dziś chuja mogą
A my dziś w M3
Oni hulajnogą
Wow, Wow
Gumieńce flow
Wow, Wow
Gumieńcе flow