Verba
Jak W Paranormal
[Refren]
Widzę jak deszcz za oknem płacze, tylko za moim oknem
Chyba nigdy już nie będzie inaczej, to całe życie moknie
I chociaż nie chcę w tył się oglądać, po prostu nie chcę
Ciągle powracasz jak w "Paranormal", jak w "Paranormal"
Widzę jak deszcz za oknem płacze, tylko za moim oknem
Chyba nigdy już nie będzie inaczej, to całe życie moknie
I chociaż nie chcę w tył się oglądać, po prostu nie chcę
Ciągle powracasz jak w "Paranormal", jak w "Paranormal"

[Zwrotka 1]
Gdy widzę ciebie chcę by już minęło
Jak bez przyszłości niczym Edward z Bellą
Chcę to zrozumieć jak dwa inne światy
Próbują wierzyć że czas uleczy rany
Miłość i przyjaźń niby są podobne
Na drabinie uczuć wyglądają zgodnie
A jednak w życiu niszczą się skutecznie
Jedno Cię ratujе, gdy drugie jest niebеzpieczne

[Refren]
Widzę jak deszcz za oknem płacze, tylko za moim oknem
Chyba nigdy już nie będzie inaczej, to całe życie moknie
I chociaż nie chcę w tył się oglądać, po prostu nie chcę
Ciągle powracasz jak w "Paranormal", jak w "Paranormal"
Widzę jak deszcz za oknem płacze, tylko za moim oknem
Chyba nigdy już nie będzie inaczej, to całe życie moknie
I chociaż nie chcę w tył się oglądać, po prostu nie chcę
Ciągle powracasz jak w "Paranormal", jak w "Paranormal"
[Zwrotka 2]
Było minęło, było umarło
Było pomyłką, było awarią
I było stratą czasu i nadziei
A mimo to jeszcze wierzę że się zmienisz
Walczę ze sobą z tysiącem zdjęć w komórce
Nie cieszy mnie nawet mój Iphone 5 na półce
Nie cieszą mnie zaproszenia na balety
Wszystko jest fajne ale to nie ty

[Refren]
Widzę jak deszcz za oknem płacze, tylko za moim oknem
Chyba nigdy już nie będzie inaczej, to całe życie moknie
I chociaż nie chcę w tył się oglądać, po prostu nie chcę
Ciągle powracasz jak w "Paranormal", jak w "Paranormal"
Widzę jak deszcz za oknem płacze, tylko za moim oknem
Chyba nigdy już nie będzie inaczej, to całe życie moknie
I chociaż nie chcę w tył się oglądać, po prostu nie chcę
Ciągle powracasz jak w "Paranormal", jak w "Paranormal"

[Zwrotka 3]
W moim życiu teraz wszystko się rozwala
Nie mam tyle siły by powiedzieć "weź spier..."
To nie są proste sprawy i ich nie zrozumie ten
Kto nie wie tego co ja teraz wiem
Nie zamierzam iść do ciebie z wyrzutami
Teraz rozumiem nie byliśmy tacy sami
Dzisiaj z ekipą idziemy się zabawić
A Ty się możesz tą wolnością udławić
[Refren]
Widzę jak deszcz za oknem płacze, tylko za moim oknem
Chyba nigdy już nie będzie inaczej, to całe życie moknie
I chociaż nie chcę w tył się oglądać, po prostu nie chcę
Ciągle powracasz jak w "Paranormal", jak w "Paranormal"
Widzę jak deszcz za oknem płacze, tylko za moim oknem
Chyba nigdy już nie będzie inaczej, to całe życie moknie
I chociaż nie chcę w tył się oglądać, po prostu nie chcę
Ciągle powracasz jak w "Paranormal", jak w "Paranormal"
Widzę jak deszcz za oknem płacze, tylko za moim oknem
Chyba nigdy już nie będzie inaczej, to całe życie moknie
I chociaż nie chcę w tył się oglądać, po prostu nie chcę
Ciągle powracasz jak w "Paranormal", jak w "Paranormal"
Widzę jak deszcz za oknem płacze, tylko za moim oknem
Chyba nigdy już nie będzie inaczej, to całe życie moknie
I chociaż nie chcę w tył się oglądać, po prostu nie chcę
Ciągle powracasz jak w "Paranormal", jak w "Paranormal"