[Intro]
ZEL, this shit crazy
[Refren]
Yo, ay, yo
.44, w cztery na cztery
W schowku paka crack'u i hery, wjeżdżamy na teren, yo
W bagażniku halucygeny, kokos, piksy, sery
Nieznane numery, zbrodnia, zemsta, grzechy
[Zwrotka]
Bro-Bro kupił cegłę od plug'a, ale nie uczył się o budowlach
W szafki zmieścił całego box'a
Z myślą, że z trapu, się stąd wydostał
Chłodna ulica, paczki, nie poczta, krem w pyrex nie costa
Whip, then masz ten produkt do noska
Sniff, then otwiera się im portal
Mortals myślą, że są immortal, póki strzała nie oberwie morda
Stick to big Gy-Gym torba, hold up, Opp Boy zmienia się w tosta, yo
Wi-Widzisz, flash to nie fotka, widzisz czoło tam dot ma
Ta snajperka big moc ma, on roads bro, nie ma road tax
Jedyny cel na głowie to forsa, yo
Za nią życie, aborcja, jak na czas pożyczki komuś nie oddasz
Pokaż bling, noszą to nie hotline grube żniwa, na co dzień kombajn
Opp boys, piszą ten werbal online, on side
Wyleczyć ich jak Bombay
Spill the juice jak some cocktail
Będziesz śpiewał wysoko jak sopran, sopran
Wyczyszczane są konta, dużo przekrętów robionych online
Torba z bardzo drogim towarem, wieziona do klienta w stolen Honda
Bomba, siedzi od green gałązka, fotoradar to chowana morda
Ba-Back-Back in the tea with mordka, rollujemy z bletki King Kong'a
W sądach bracia byli karani, w pierdlu nie mogli zasnąć, insomnia
Wizyty, listy, rozmowy, Nokia, trzy lata minęły, rok mu został
Wyjdzie, respect, premia od bossman, gang nie zapomni co zrobił on nam (szacunek)
Liczy się trzymanie word'a, nie flex na społecznościowy portal, yo
[Refren]
.44, w cztery na cztery, yo
W schowku paka crack'u i hery, wjeżdżamy na teren, ay
W bagażniku halucygeny, kokos, piksy, sery, yo
Nieznane numery, zbrodnia, zemsta, grzechy, yo
.44, w cztery na cztery, yo
W schowku paka crack'u i hery, wjeżdżamy na teren, ay
W bagażniku halucygeny, kokos, piksy, sery, yo
Nieznane numery, zbrodnia, zemsta, grzechy