W.E.N.A.
W.E.N.A. - Podstawowe instrukcje
Bądź ponad, pot będzie ściekał po skroniach
Zapamiętaj, atak to najskuteczniejsza obrona
Nikt nie będzie cię pamiętał w drodze do piekła
Zawsze bądź świadomy tego, czemu poświęcasz
Swoje życie, swój czas plus swoją wiarę
Nie zapomnij, ile razy już śmierć pokonałeś
Pokochałeś tę muzykę, grę znienawidziłeś
W końcu czas przegranych minie, bez słabych linijekPróbka wzięta z miękkiej, softrockowej ballady słynnego zespołu Kiss posłużyła producentowi Qćkowi do przygotowania twardej, nowojorskiej, samonapędzającej się kompozycji. To już kolejna współpraca obydwu panów, która tym razem zaowocowała obecnością na „Dalekich zbliżeniach” – oficjalnym debiucie artysty – przeboju na miarę opisywanego wcześniej „S-A-L-U-T-U-J”. Tekst jest prosty, tyle że łatwo go źle zinterpretować. Za tym, co wydaje się nachalnym dydaktyzmem, kryje się automotywator. Mniejsza zresztą o to, bowiem w tym wypadku to styl rapowania jest pierwszoplanowy. W.E.N.A. metodycznie, bez cienia zawahania dokręca w wersach wszystkie śrubki, nie zostawiając odrobiny luzu. Podkład to bomba. Raper bez uśmiechu, nie stroniąc za to od przekleństw, odpala lont i wyprowadza na poligon swój generalski flow. Militarna nomenklatura jest na miejscu – „Podstawowych instrukcji” słucha się bowiem tak, jak ogląda się dopiętą na ostatni guzik operację wojskową