W.E.N.A.
Świat w którym żyjesz
[Verse 1]
Nie mogę znaleźć podobieństw w ludziach
Patrzę na nich - wielkich i próżnych
Próbuję szukać wspólnych cech, ale łatwiej jak nic o setki różnic
Które poznajesz jako dziecko, z których nigdy nie wyrastasz
Traktujesz je jako piętno, albo jak większość będziesz uwydatniał
Co łączy Ciebie i mnie?
Szczerze nie wiem
Nie chcę dziś mieć nic wspólnego
Z tym do czego ten świat nas zmusza
Nie będę biegł jak reszta społeczeństwa
Ślepe umysły, głuche serca
Nieme wyrazy twarzy
Nie chcę ich szukać, resztek człowieczeństwa
Wszystko można kupić
Wszystko można sprzedać
Rynek kreuje sztuczny popyt
Mówi jak chcesz, dotykaj nieba
Przeżarł się ten życia styl - okruchy chleba
Będą nosiły smak kawioru w ustach, gdy pod drzwi powróci bieda
Nie wiesz o czym mówię? Sorry
Nie wiesz o czym mówię? Pomyśl
Niewielka skala autonomii
Wiele przykładów, różne wzory
Staram się nie popadać w obłęd
Patrząc na świat, jak upada ciągle
Widzę to każdego dnia
Jednak wciąż powtarzam sobie, że to świat, w którym żyjesz