W.E.N.A.
Getto
[Refren: W.E.N.A., Smarki ] x2
To getto, to getto, to, to, to getto
Masz w swojej głowie na własne życzenie
Papier jest ważny, ale jest tylko papierem
Powiedz jaką dziś możesz dostać cenę za siebie?

[Zwrotka 1: W.E.N.A.]
Obserwuje ich co dzień, kiedy wchodzę do metra
Stoję w windzie, jadę autobusem w drodze do miejsca
W którym zostawiam wszystko za sobą
Mijam ich częściej niż ludzi, wierz mi tylko na słowo
Niewidome spojrzenia bez emocji
Ten sam schemat z dnia na dzień bez zmian możliwości
Rutyna - nadzieja na dobrobytu miraż
Ślepcom daje żyć i w ukryciu zabija
Sterowani wizją ciągłych profitów
Nie dowiesz się zbyt wiele od nich o życiu
Sami nie wiedzą dużo o nim
Więźniowie kontroli nigdy nie próbują snów gonić
Bez woli napędzani przez ekonomię
A poczucie wolności w ich umysłach jest pozorne
Niestety, nie wiem czy mogę coś zmienić z tym
Ale jak nie jesteś jednym z nich to nie myśl - milcz!

[Refren]