Matlane
Miłość do wyrzeczeń
[Refren: Baranek]
Znowu idziemy na miasto, w głowie jedynie pijaństwo
Nie robimy nic na pokaz, tobie, mała, wszystko oddam
Bo to miłość jest do wyrzeczeń
Nie zastąpi cię tych milion wyświetleń
Zapalimy papierosa, niech pochłonie nas ten dym
Nie robimy nic na pokaz, bo to miłość jest jak film
W głowie bletki i tabletki, ale wiesz, jesteś moja piękna baby
[Zwrotka 1: Ksentaks]
Zmieniasz moje życie na lepsze, dzięki tobie wiem co jest pięć
Bo wyleczyłaś moją depresję i dzięki tobie wstaje nowy dzień
Dzięki tobie, mała, zwiedzę resztę świata
Zrobiłbym dla Ciеbie wszystko, wylecimy na Manhattan
To dla Ciebiе, mała, zagram to wszędzie w radiach
Dzięki tobie widzę wszystko, co nie widziałem przez lata
Tyle ludzi niszczyło mnie od środka od zewnątrz też
Ale teraz już wiem, że potrzebuje tylko Cię..
[Refren: Baranek]
Znowu idziemy na miasto, w głowie jedynie pijaństwo
Nie robimy nic na pokaz, tobie, mała, wszystko oddam
Bo to miłość jest do wyrzeczeń
Nie zastąpi cię tych milion wyświetleń
Zapalimy papierosa, niech pochłonie nas ten dym
Nie robimy nic na pokaz, bo to miłość jest jak film
W głowie bletki i tabletki, ale wiesz, jesteś moja piękna baby
[Zwrotka 2: Matlane]
Jesteś moją bibi, lady, więc nie możesz płakać
Pojedźmy gdzieś na koniec świata
Z tobą mała, chcę zostać do końca
Z tobą mała, chcę obejrzeć zachód słońca
Z tobą chcę zaczynać każdy dzień i wiesz
Jebać tych, co mówią mi jak żyć, jak być ideałem, a ja nie chcę
Mam swoje szczęście, chcę trzymać cię za rękę, mała
Liczyć pioruny w burzę, byś nigdy się nie bała
Patrz ile gwiazd na górze, każda świeci dla ciebie
Kiedy jesteś obok mnie, czuje się jak w niebie
[Refren: Baranek]
Znowu idziemy na miasto, w głowie jedynie pijaństwo
Nie robimy nic na pokaz, tobie, mała, wszystko oddam
Bo to miłość jest do wyrzeczeń
Nie zastąpi cię tych milion wyświetleń
Zapalimy papierosa, niech pochłonie nas ten dym
Nie robimy nic na pokaz, bo to miłość jest jak film
W głowie bletki i tabletki, ale wiesz, jesteś moja piękna baby