Matlane
Czerwone Malboro
[Refren: Matlane]

Zatańczymy dance macabre
Puki na niebie gwiazdy płoną
Uzależniasz mnie jak rap
I te czerwone Marlboro
Ty masz urodę jak Vice
A ja z wydziaraną głową
Szczęśliwi nie liczą lat
A więc umrzyj ze mną młodo...
Zatańczymy dance macabre
Puki na niebie gwiazdy płoną
Uzależniasz mnie jak rap
I te czerwone Marlboro
Mocno porył mnie ten Stuff
Dlatego chodzę z łysą głową
Dziś się patrzą na nas tak
Bo na siebie już nie mogą...


[Zwrotka: Petaxe]

Wstaję rano, nie mam siły
Chyba znowu mam depresję...
Brakuje mi ciągle słów
Jak mówisz, że nie kochasz Babe
Noszę bardzo tani ciuch
Tylko w sercu trzymam pengę
Wyjmij proszę nóż i zadźgaj mnie
Bo to lubisz przecież...
Moje emocje są zmieszane
Kiedy nie mam obok Ciebie...
Mam nadzieje że Ci lepiej
Bo ja ciągle żyję w biedzie
Kiedy słyszę krzyki matki
Prosi żebym nie brał twardych
I nie bujał się w tej Ganji
Chyba znowu mam ten bad trip
Chyba nie czaisz mojej bazy
Kiedy jestem najebany
Wolę siedzieć sam przy stole
Niż z Tobą zatańczyć
Kocham wódę no i blanty
Tylko Ty goisz me rany
Sorry że jestem pijany
I miewam swoje fazki...

[Refren: Matlane]X2


Zatańczymy dance macabre
Puki na niebie gwiazdy płoną
Uzależniasz mnie jak rap
I te czerwone Marlboro
Ty masz urodę jak Vice
A ja z wydziaraną głową
Szczęśliwi nie liczą lat
A więc umrzyj ze mną młodo...
Zatańczymy dance macabre
Puki na niebie gwiazdy płoną
Uzależniasz mnie jak rap
I te czerwone Marlboro
Mocno porył mnie ten Stuff
Dlatego chodzę z łysą głową
Dziś się patrzą na nas tak
Bo na siebie już nie mogą...