OG WIGGA
KAZDY NOSI MASKE (sentyment)
[Intro]
Raz, nie mam już na to siły
Własnie tak (ej, ej, ej)
Własnie tak (ye), chciałbym (raz)
[Zwrotka 1: OG WIGGA]
Chciałbym cofnąć się do czasów, w których wolniej myśli płyną poczuć trochę spokoju, nie wspomagać się roślina
Za dużo tych wszystkich chwil, w których zawodził mnie widok czasami nie mogę być sam, poradzić sobie z cisza no bo jak?
Kiedy myśli płyną ciurkiem
Nie wiem czy nie żyje tak żeby potem mieć pod górkę
Ale to przez świat topie w głowie się jak nurek muszę dodać koloru wszystko widzę szarobure
Nie wiem jak wygadać się z sumień
Kie-kiedy goni czas tobie chodzi tylko żeby zrobić ładna sumę no i pójść gdzieś w dal
I tak czuje się jak w teatrze obojętnie gdzie nie pójdę no to każdy nosi maskę
Chyba taka kolej następstw alе nie moja
Mówię na prawdę ci, ze nie chcе przeholować
Kiedy nie wytrzymują myśli i zawodzi głowa
Chyba dam im święty spokój nie będę się kontrolować
No bo co tak żyć
[Refren]
PO CO TAK ŻYĆ TY MI POWIEDZ, SKORO Z TAKIEGO ŻYCIA NIE OSIĄGNIESZ SZCZĘŚCIA (szczęścia)
DLATEGO POKONUJE DROGE, TY TEZ MOŻESZ TO ZROBIĆ ALE TO KWESTIA PODEJŚCIA (podejścia) (x2)