[Refren: Hokus Pokus]
Walimy w gaz - koka, wóda, świnie
Kolejny dzień na rauszu rucham, palę, piję
Tak miło czas płynie na melinie
Zapraszam Was, to jest weekend w Berlinie

[Zwrotka 1: Japczan]
Wchodzę do kasyna wyprać hajs z napadu
Widzę Murzyna – mówię: Spieprzaj, dziadu!
Dzwoni Hokus, że jest burda
Dawaj pod Bramę Branderburda
Kroję skuter, zgarniam gitarzystę
Walę gitarą kurwy na pizdę

[Zwrotka 2: Hokus Pokus]
Kit, kat, wchodzę bez kolejki do KitKata
Jakaś małolata jak Fagata chwyta mnie za gnata
Chyba jest po prochu, o kurwa tu chłop! Spierdalam w popłochu (Scheiße!)
O! Ajajaj, muszę wracać, bo jadą Polizei

[Refren: Hokus Pokus]
Walimy w gaz - koka, wóda, świnie
Kolejny dzień na rauszu rucham, palę, piję
Tak miło czas płynie na melinie
Zapraszam Was, to jest weekend w Berlinie
[Zwrotka 3: Hokus Pokus]
Nananana, wsiadam z rana do U-Bahna
Wysiadam w tureckiej dzielnicy, biorę z baraniną kebaba
U! Ale kac
Wracam na Alexanderplatz
Najebany zataczam krąg
Jakiś Chińczyk mi mówi cing ciang ciong

[Zwrotka 4: Japczan]
Widzę Turasa, biorę pitę rozmiaru kutasa
Towar pierwsza klasa, gotuje go, kurwa, niczym Okrasa
Pięciogwiazdkowy był apartament
Rozjebiemy w pył – za Warszawę!

[Refren: Hokus Pokus]
Walimy w gaz - koka, wóda, świnie
Kolejny dzień na rauszu rucham, palę, piję
Tak miło czas płynie na melinie
Zapraszam Was, to jest weekend w Berlinie
Walimy w gaz - koka, wóda, świnie
Kolejny dzień na rauszu rucham, palę, piję
Tak miło czas płynie na melinie
Zapraszam Was, to jest weekend w Berlinie

[Outro: Hokus Pokus]
Weekend w Berlinie
To jest weekend w Berlinie
Weekend w Berlinie
Hokus Pokus, Japczan
Oprychy z Getta