(Lxst Ghxul)
[Refren]
Yeah, za chwilę chyba mnie wywiozą (chyba tak)
Ledwo działa mój mikrofon
Ledwo dasz, kurwa ochłoń
Nie chcę wyłazić, ledwo popatrzę przez okno
Nie chcę gadać mi się z tobą, a ledwo się odezwałaś złotko
Jak dla mnie to słodka możesz moknąć
Trujesz tylko chuja, a możesz go najwyżej cmoknąć
Wiem, moja muza buja, jakbyś się najebał mocno
Twoje ziomy, denaturat, ale "nie" mówią noskom (nie)
Mówią "nie", zamknij łeb, albo idź stąd
[Zwrotka]
Nigdzie nie wyjdziesz, bo jak wyjdziesz to się żegnaj z nią
(okej, okej, okej, okej)
Tydzien (co?), bez niej (co?), pobędziesz (co?)
I ci (ooo), pęka (ooo), serce (ooo)
Jak, dla mnie (tak), jesteś (tak), leszczem (tak)
Przy mnie, bomba, to ma chuja nie jebnięcie
A ja kłade chuja na wasze przyjęcia
Weź, kurwa, czy ty jesteś dzieckiem?
Będę chciał coś, to kurwa zadzieraj kiece
[Refren]
Yeah, za chwilę chyba mnie wywiozą (chyba tak)
Ledwo działa mój mikrofon
Ledwo dasz, kurwa ochłoń
Nie chcę wyłazić, ledwo popatrzę przez okno
Nie chcę gadać mi się z tobą, a ledwo się odezwałaś złotko
Jak dla mnie to słodka możesz moknąć
Trujesz tylko chuja, a możesz go najwyżej cmoknąć
Wiem, moja muza buja, jakbyś się najebał mocno
Twoje ziomy, denaturat, ale "nie" mówią noskom (nie)
Mówią "nie", zamknij łeb, albo idź stąd