(Zwrotka 1 : Doli)
I chyba zwiariuje
Znalazłem Cię w ludzi tłumie
Sam nie wiedziałem, że tak umiem
Topiłem w dragach smutek
Nigdy więcej, obiecuje
Nie ranie ja mówie co czuje
A Tobie piszę kolejną z nutek
Jesteś moją różyczką w chuju mam, że kłujesz, ej
Byłem jaki byłem, dużo Cię raniłem
Więcej niż raniłem to o Tobie śniłem
Mało mam talentu ale w chuj siłe
By wstawać dzień w dzień i o tobie myśleć
Jeszcze nie skończyłem, jeszcze nie skończyłem


(hook : Doli)
I mało talentu
I mało talentu
I mało talentu
I mało talentu
Ej



(Zwrotka 2 : Doli)
Ej. Nazwij mnie skarbie czystym złem
To po mnie spłynie i nie uszkodzi mnie
Bo sprzedałem za ciebie dusze, chyba wiesz
Albo nie, albo nie, albo nie
Pisze wersy za wersami
Układam origami
To piękno tkwi między nami
I nie ignoruj mnie
Wiem, że rzadko pisze czy dzwonie
Ale zawsze jak przychodzi powiedomienie
To masz nadzieje, że ode mnie
Nie ignorujesz mnie, bo nie umiesz
Czasem czujesz przeze mnie smutek
(hook : Doli)
I mało talentu
I mało talentu
I mało talentu
I mało talentu
Ej