[Refren] x2
Nie wiem już komu ufać, bo nie wiem kto chce mnie wykorzystać
Żyje za brudno i za szybko, ale w gardle czysta
Palę za mocny towar, żeby coś pamiętać
Ale pamiętam, że w życiu jeszcze nie znalazłem miejsca
[Zwrotka 1]
Nie wykorzystasz mnie, nie wykorzystam Cię
Po co miałbym to robić skoro mi zależy, ej
Za szybkie życie, w moim zeszycie nie piszę liter
Bo tyle razy wyjebałem się, że się już nie liczę
Żyję w obłoku, nie wiem czy w ogóle mądrzej
Gdybym mógł, oddałbym za Ciebie wszystkie moje drobne
Je, moje drobne, je, je, moje drobne
[Refren] x2
Nie wiem już komu ufać, bo nie wiem kto chce mnie wykorzystać
Żyje za brudno i za szybko, ale w gardle czysta
Palę za mocny towar, żeby coś pamiętać
Ale pamiętam, że w życiu jeszcze nie znalazłem miejsca
[Zwrotka 2]
Siemano na blokach
Ja, ty i mój przyjaciel alkohol
To nie może skończyć się za dobrze
Parę pijanych słówek i dostałem w mordę
Nawet nie miałem ich na myśli
Jestem zgubionym dzieciakiem
Ale w sumie mam papier
I lokalną aptekę zwaną plecakiem
Proszę nie patrz na mnie
Po chuj wszyscy się tak patrzą
Nie wiem
Wszędzie wokół widzę las rąk
Ale nie tych na koncercie
Tylko tych, którzy coś chcą
Bo nie pamiętam, żebym miał tylu kumpli
Znowu czuję się jak przedmiot, ale chuj z tym
Przyzwyczaiłem się do tego, ale dalej...
[Refren] x2
Nie wiem już komu ufać, bo nie wiem kto chce mnie wykorzystać
Żyje za brudno i za szybko, ale w gardle czysta
Palę za mocny towar, żeby coś pamiętać
Ale pamiętam, że w życiu jeszcze nie znalazłem miejsca