Trzech Króli
Akropol
[Intro: Bartek Kubicki]
To złote przeboje Twojego dzieciństwa
Numer za numerem to przebojów lista
Ja robię karierę, a nie że się ślizgam
Nie jestem raperem, ale popatrz jaki styl mam

[Refren: Bartek Kubicki, Przemek.pro]
Nie znam Cię, ale ty znasz mnie
Zapraszam na przejażdżkę do mojego BMW
Albo pakuj w Multiplę, zostaw tego kolegę
On nie doceni Cię, on nie doceni, nie doceni Cię

[Zwrotka 1: Qry, Przemek.pro, Bartek Kubicki]
Nasze studio Akropol, twoje studio monopol
Biorę sobie łyk ambrozji, wiesz, że nie swędzi mnie nos
To-to-to kolejna noc, lecz tym razem twoich marzeń
Dobrze odbijam piłeczkę, chociaż nie jestem piłkarzem
Dziewczyno to Trzech Króli - chcesz, to możesz się przytulić
Ale nie będzie nic więcej, bo możemy cię odpulić, ej
Latamy w kosmos tak jak Elon
Nawet nie myśl o tym, że dostaniesz welon
Nawet nie myśl o tym, że dostaniesz coś więcej
I nawet koleżanki się z ciebie śmieją
Pu-pu-puszczają nasze piosenki na mieście, puszczają to w klubach i puszczają wszędzie
Do-dobrze wiesz, że kiedy nagramy banger to do niego będziesz bawić się najlepiej
Weź olej kolegę, zaproś koleżankę
Weź olej kolegę, zaproś koleżankę
A jeżeli ktokolwiek będzie miał problem, to zaraz to szybko wyjaśnię (bo dzisiaj mam patent)
Jak bawić się i nie zapomnieć, po co przyszedłem
Mówią do mnie, że jestem szefem, bo to co robię to nie jest bezsens
To co robię ma wielkie znaczenie, dlatego widzimy się na scenie
To co robimy ma wielki zasięg, dlatego widzimy się na trasie
[Refren: Bartek Kubicki, Przemek.pro]
Nie znam Cię, ale ty znasz mnie
Zapraszam na przejażdżkę do mojego BMW
Albo pakuj w Multiplę, zostaw tego kolegę
On nie doceni Cię, on nie doceni, nie doceni Cię

[Zwrotka 2: Qry]
Kiedyś mordo chillwagon, dzi-dzi-dzisiaj mordo Trzech Króli
Bracia dalej ze mną jadą, nie próbuj mi nic wmówić
Ba-bawię sie muzyką jakbym był Popkiem, ale tak jak on sobie twarzy nie potnę
Staje się złotem wszystko czego dotknę, dlatego w domu wiszą płyty złote

[Bridge: Przemek.pro]
Łooo tańczymy dziś na plaży w Stegnie
Łooo w Stegnie na plaży już nie ma Ciebie

[Refren: Bartek Kubicki, Przemek.pro]
Nie znam Cię, ale ty znasz mnie
Zapraszam na przejażdżkę do mojego BMW
Albo pakuj w Multiplę, zostaw tego kolegę
On nie doceni Cię, on nie doceni, nie doceni Cię