Yfung
Naładowany jak w Iraku prod. papaye
Nie ma mnie na mieście ale ciągle słyszysz o mnie
Moje ruchy jak jej cyce bo są kurwa przeogromne
Nasze stilo przekiminione jak milkshake'i truskawkowe
To co sramy na tych beatach to uderza wam do głowy
Jestem porobiony ey
Słyszę jebane kolory
Jestem wyprany po kwasie
Jak jej płód w kiblu spuszczony
Wyjebałem 4 szmaty a gdzieś zgubiłem kondomy
Mój człowiek po śmiesznym gazie jest na maxa wystrzelony
Ebe ebe brr kaka tak brzmi twoja nowa nuta
Wchodze se do klubu już się kreci przy mnie twoja suka
Słyszysz ta muzykę dziwce sama już się buja dupa
Patrzy na mnie ciagle wiem ze chce mi lizac fiuta
Obok mnie mały kakur na majku młody m
Na feacie mamy meewsona na produkcji siedzi jeż
Sitek już nabija wiadro yfung jara się tym tez
Nie macie do nas podjazdu bo to kurwa działka jest

Refren:
Fioletowo jest na dworze
Już mi bóg nie pomoże
Zajebany latam wokiem
Widza misia czarne zorze
Fioletowy tez jest sen
Biore xanax wciagam tlen
Suka zjada me nasienie
Dla niej to jest pyszny krem
Kiedyś z ziomalem na desce
Teraz robimy sztukę
Kiedyś ona nas nie chciała
Teraz robimy suke
Kiedyś z ziomem gieta na pół
Teraz budzę sie buchem
Kiedyś ona mnie nie chciała
Teraz dławi się fiutem
Suka chce go miedzy nogi
Ja chce mieć ją pod butem
Wszyscy wiedzą kto jest ze mną
Każdy zna moją grupę
Żaden ziomal nie jest cieńki
Hity robimy hurtem
Nie mam kurwa wiele czasu
Więc cie kończę w sekundę

Refren:
Fioletowo jest na dworze
Już mi bóg nie pomoże
Zajebany latam wokiem
Widza misia czarne zorze
Fioletowy tez jest sen
Biore xanax wciagam tlen
Suka zjada me nasienie
Dla niej to jest pyszny krem
Łapie suke za gardło
Poszło mi z nią łatwo
Nigdy nie schodzę z pizdy ciagle wpierdalam tramadol
Zimny łańcuch na mnie
Suka siedzi na mnie
Znowu się wjebalem ujebany cały w bagnie
Cały uzbrojony jakbym jechał do Iraku
Dziwko mam zasady wszystko zrobię dla trapu
Grzeje kodeina ale kubek cały zimny
Wrzucam trzy fasolki ja nigdy nie schodzę z pizdy

Refren 2x

Milion złotych w dwa tygodnie tyle wyjebalem na cartiera
Ona tu podchodzi pyta kiedy będzie ta kariera
Nie wiem nie wiem mała wożę się panamera
Kiedy nagrywam te klipy na mnie skierowana jest kamera
Twoja laska tępa ściera
Ona da mi głowę nie muszę jej prosić
Na koniec spotkania rzucam parę groszy
Kupiłem balenciagi po to by je spalić
Chyba się poczuły jakby były żydami
Strzykawa z heroiną daje mi dziś moc na życie
Nie marzę o niczym, tylko o jebanym kwicie