Obywatel G.C.
Skończymy w niebie
I w końcu nic nie musisz
Teraz już jesteś u nas
Mówiłem ci że tu trafisz
Nasze samoloty szybujące nad oceanem
Niebo, niebo
I tak wylądujemy w niebie
Wszyscy skończymy właśnie tam
W niebie nam lepiej będzie pewnie
Musi być w niebie lepiej nam
W niebie wymyśla każdy siebie
Niebo wymyśla każdy sam
To musi się zakończyć niebem
Dopniemy swego mówię wam
Niebo, niebo, niebo, niebo
W niebie umarłych nikt nie grzebie
Bo każdy umarł najmniej raz
I każdy wszystko wie najlepiej
Niebo wymyśla każdy sam
I w każdym z nas się niebo dzieje
Nikt nie wymyśla nieba nam
Nikt nam nie zmienia go na lepsze
Skończymy w niebie mówię wam
Bo nikt nam w mózgu już nie grzebie
Bo nikt nie grzebie w mózgu nam
Mówiłem wam skończymy w niebie
Więc zaśpiewajmy jeszcze raz
Bo nikt nam w mózgu już nie grzebie
Bo nikt nie grzebie w mózgu nam
Mówiłem wam skończymy w niebie
Więc zaśpiewajmy jeszcze raz
Bo nikt nam w mózgu już nie grzebie
Bo nikt nie grzebie w mózgu nam
Mówiłem wam skończymy w niebie
Więc zaśpiewajmy jeszcze raz
Bo nikt nam w mózgu już nie grzebie
Bo nikt nie grzebie w mózgu nam
Mówiłem wam skończymy w niebie
Więc zaśpiewajmy jeszcze raz:
Niebo, niebo, niebo, niebo
Niebo, niebo, niebo, niebo