[Intro]
Raz, (witam cię w sali samobójców) dwa, trzy
[Refren]
Ze wzgórza patrzę na pociągi
Ale to nie train spotting
Na kogo wyrośliśmy w krainie łez
Już mnie to nie obchodzi
To co pragnie mnie, chyba nigdy nie przestało
I choć cierpię każdy dzień, to wiem, że ciągle jest tak samo
(Ze wzgórza patrzę na pociągi
Ale to nie train spotting
Na kogo wyrośliśmy w krainie łez
Już mnie to nie obchodzi
To co pragnie mnie, chyba nigdy nie przestało
I choć cierpię każdy dzień, to wiem, że ciągle jest tak samo)
[Outro]
This is a day, I’ve been looking forward to for two-and-a-half years
Every once in a while...