Donatan
Szukaj jej tu
[Ref. x2]
Zgubiłeś furę? Szukaj jej tu!
Chcesz dobrej wódki? Szukaj jej tu!
Piękne kobiety? Mamy ich w bród!
Witam w krainie wałków i niespełnionych snów

[Zwrotka 1]
Jestem z Polski, dla Europy jestem ze wschodu
Krainy chłodu, najlepszej wódki bez lodu
Myślą o nas tylko wtedy, gdy szukaja samochodu
Bo, jakiś Przemysław zajebał im go spod domu
Pracowici lenie, w genach mamy melanż
Od pokoleń wiemy, że za kołnierz nie wylewasz
Tanio kupić, drogo sprzedać, nie dać się wyjebać
A jak dasz sie wyjebać, to jeszcze drożej sprzedać
Znasz ładną niemkę? Nie wierzę w te bajki
W Polsce jest na święta i urodziny babci
Ojciec za komuny, na rynku gonił marki
Musiał spierdalać, bo gonili go milicjanci
Po świecie rozrzuceni, wszyscy szukali szczęścia
Amerykański sen rzadko, któremu się spelniał
Słowiański ród, wszędzie na obcych ziemiach
I choć żyjesz gdzie indziej, nie zapomnij o korzeniach

[Ref. x2]
[Zwrotka 2]
Słowiańska Holandia, ziomek odwiedź Pragę
Tam na legalu możesz sobie jarać babke
Psychiczny luz, bez lęków przed policjantem
W zgodzie ze stanem ducha, z zimnym browarem
Lecimy dalej, polskie przekleństwa
Wulgaryzmy znane dobrze we wszystkich miejscach
Chuj, kurwa, pizda, od samego wejścia
Mistrzowie kurwa, w rzucaniu kurwa mięsa
Światowa wizytówka, Miłosz i Szymborska
Ich kocha świat, tym chwali sie Polska
Nie wymienię wszystkich, którzy dostali Nobla
Szacunek dla nich, o nich uczyłem sie w szkołach
Chcesz być wielki? Czuj z pochodzenia dumę
Pierdol tych, co mówią, że nic nie umiesz
W Twoich żyłach płynie, młodej krwi strumień
Oprócz swojego, dbaj o kraju wizerunek (Tej)

[Ref. x2]

[Zwrotka 3]
Wszyscy mamy podobnie, wschodnią mentalność
Zima trzyma do kwietnia, łatwo zamarznąć
Przetrwamy każdą zimę i rządowe szambo
W porównaniu do przodków, mamy naprawde łatwo
Lejemy w gradło gęstego Belvdera
Żubrówkę z jabłkiem, swoje firmy trzeba wspierać
To wschodni blok, osiedle narodów
Dzielnica Europy, gorąca krew, serce z lodu
[Ref. x2]

Ta, aha, Równonoc, Donatan, Paluch, BOR

Tekst - Rap Genius Polska