Waldemar Kasta
TMWP
[Zwrotka 1]
Po pierwsze ty nie mów źle o moim klanie
Bo to tak jak byś mówił brzydko o mojej mamie
Szanuj moje zdanie Kasta nie kłamie
Teraz obskurw jak taran przeszkody łamie
Szacunek dla braci od browarów w bramie
Mnie i moich kumpli łączy wspólne znamię
Odrzuconych piętno
Nie jestem panienką nie daje dupy
I skurwię się nie prędko
Druga zasada z łap się zawsze odpada
Takie jest życie
A oto jest moja rada, tak się składa że szmacić się nie wypada, cssi...
Zamilcz i dołącz do stada
Które jest ślepe i nie odpowiada za swoje czyny
Okręcę was jak zwój grubej liny
Wasze hiphopowe Szczyny są jak pryszczaty
Tyłek angielskiej dziewczyny, trzy

[Zwrotka 2]
Kwestia czwarta nigdy nie oszukuj przy kartach
Bo mój skład już je rozdał
Gra jest świeczki nie warta
Jak cztery promile kiedy wsiadasz do auta
Kasta płynąca pewnie barka widzisz rzeka jest wartka
Płyty mój skład ma farta
To Odra nie warta sprawa tymfa jest Warta
Jak żart w ustach marnego dyletanta
Kwestia piąta zawsze po sobie sprzątaj
Wymieć brud który czai się we wszystkich kątach
Wychyl herbatę gdy piąta i sprawdź kim był Hugo Kołłątaj
Nie opieraj życie na mrzonkach
Nie gustuje w mrożonkach
Stuff mam w wewnętrznych kieszonkach
Sześć, kolejna łamigłówka
Pierdol miejsca w których królewna makówka
Szepcząc zdradliwe słówka budzi rządzę w półgłówkach
Którym się marzy korona na główkach

[Zwrotka 3]
Siedem, w moim regulaminie pierdol fanów agresji
Kasta nigdy nie zginie
Chociaż świat bije, wszystko wciąż płynie
Panta rei uwierz starej maksymie
Znajdź dobro w samym sobie a prawdę w moim rymie
Znajdź dobro w samym sobie a prawdę w moim rymie
Znajdź dobro w samym sobie a prawdę w moim rymie
Znajdź dobro w samym sobie a prawdę w moim rymie