WdoWA
Lepiej Miej Mój Hajs
[Zwrotka 1]
Emerytura, renta, wypłata, hajs extra
Gdzie, gdzie jest mój hajs? Lepiej przynieś mi go w zębach
Nie wiem skąd wjeżdża, ale ma być punktualnie
Bo godzina jest w pół do "tęsknie za mym hajsem"
A robię moją matmę dziś, jesteś pod krechą
I nie mogę nawet zdzielić Cię, nie dzieli się przez zero
Le-le lepiej się streszczaj, stawaj na rzęsach
Mam odpalony mBank i wygasa mi sesja
Gdy bilans się nie zwiększa - nie lubię jej odświeżać
A już wiem, co sobie kupie, za, za Twoje "już przelewam"
A Twoje "jeszcze nie mam", to nie mój kłopot, wierz mi
Bo każdy na coś czeka, a-a lecą Ci odsetki
I-i znowu jest już pierwszy, i-i znowu po 30-stym
I-i to ostatni pierwszy, gdy słucham tych obietnic
I słucham jak mi pieprzysz, że przelew do mnie wyszedł
Czaban dzwoni 7-my tydzień, da-da-dawaj hajs!
[Refren]
Lepiej miej mój hajs x 7
Lepiej, Lepiej…
Moje hajsy, moje hajsy, moje hajsy… gdzie są moje hajsy?
Moje hajsy, moje hajsy, moje hajsy…daj mi moje hajsy!
[Zwrotka 2]
Twój przelew do mnie idzie jak na spacerek z wózkiem
A powinien zapierdalać do mnie świńskim truchtem
Zamień go na gotówkę, barter? to chyba żart!
Me encanta mi dinero papi...no quiero preguntar
Zostawiam to rapjerom, co lubią klepać bidę
A w sumie ich dupeczki, tak mogą mieć na imię
Działamy w innej lidze, nie chciałam być niegrzeczna
Nie lubię pip na pensjach jak kieszonkowe męża
Chcą robić ze mną zdjęcia bo wiedzą kto jest szefem
I czuję się jak Jolie na misji z UNICEF-em
Naruszasz moją strefę więc przesuń tyłek, merci!
Bo jak nie śmierdzisz groszem, no to po prostu śmierdzisz
Gdzie są moje dzięgi? Bo lubię szastać forsą
Kupuję koleżankom drinki z parasolką
Make it rain słonko albo wypad z baru, żegnam
Rób hajs to motto, ale widać, że go nie znasz!