WdoWA
Szczęście
26 dzień września
To dla mnie największe święto...
I przy okazji...

Poszłabym na koniec świata
Pieszo i bosa
Tylko po to by powiedzieć Ci jak bardzo kocham
Nie trzeba mi złota, diamentów i pereł
Zapłacę każdą cenę
Nie potrzebujesz spadających gwiazd, gdy tu jestem
Powiedz mi na ucho czego chcesz i zdobędę
Nie ma dla mnie gór, których nie da się przenieść
Zapłacę każdą cenę
Srebrny księżyc tu ściągnę po cienkim łańcuszku
Konstelacje planet, pierzynę z cumulusów
Ukołyszę Cię do snu w świecie jak marzenie
Zapłacę każdą cenę
Żaden podróżnik tam nie był, nie stanął żaden heros
Mędrcy świata nie wiedzą jak posunę się daleko
Przez ogień, przez dym, tam gdzie śpią tylko cienie
Zapłacę każdą cenę

Zapłacę każdą cenę, mam tylko jedną pasję
Jedyne czego pragnę, być z Tobą na zawsze
Jedyne po co żyję, jedyne za czym tęsknię
Jedyne o czym myślę, jedyne moje szczęście