[Intro]
Uh
Jedna na milion
To jest
[Verse 1]
To jest nasz świat tu
Nie chcę w nim świadków
W tle czarny album buduje nastrój
Jeden na stu nie
Na milion jedyny
Zaufaj miastu o reszcie zapomnijmy jak
O tym co było a nie było spójne
Teraz jestem obok
Jestem z Tobą czuj mnie
Czuje czujnie
Flow mamy szansę
Pozwól mi skarbie ja się Tobą zajmę
Z ulicznym warband jak Brooklyn Masala
Wszystko dla Ciebie, bo nie chcę być sama
Bezwarunkowa skala
Masz mnie i wiesz to
Nie mówią o nas para
Mentalnie to jedność
To jest to czym karmię swój szósty zmysł
Popatrz się na mnie nie potrafisz wyjść
Nie potrafisz i nikt tego nie zrozumie
Moja miłość jest we krwi
To płynie
Jak to czujesz?