[Zwrotka 1]
Zgredowi moje teksty tłumaczy syn sąsiada
Ten niewiele klei bo ma już swoje lata
A małolata kiedy słucha, pilnuje tata
I kaszle na przekleństwach, koniec świata
Sokół wjeżdża, weź coś na znieczulenie
Niektórzy mówią, że dziurawe mam kieszenie
Bo ciągle wpada hajs, a ja ciągle go wydaje
Żyć trze'a umić, a nie kitrać jak frajer
Przewidziałem tutaj kiedyś ile Quebo będzie wart
Kubuś trzymaj przy orderach, nie pokazuj im kart
My mamy fart, że żyjemy tak, bo umimy
Nie jak chitra baba co se zajumała 3 cytryny
Chcę napawać się tą chwilą, wiem że nie było
Nigdy lżej, chcemy być wyżej
Mój lot, zgarniamy wszystko, wcale nie siłą
Bo żyć trze'a umić co by się nie urodziło
[Refren]
Ja słucham małolatów, żeby wiedzieć co się kroi
Słucham zgredów, żeby wiedzieć jak było
Jedni i drudzy słuchają słów moich
Żyć trze'a umić co by się nie wydarzyło
[Zwrotka 2]
Ziomuś se do tego tera szura nogo
A turystki obok z mokrych palców robią ZIP Składu logo
Żadna nie jest zawstydzona - nowa szkoła
Na danceflorach, głos Sokoła
Na strefach VIP goście wołają ochronę
Bo wjechał ZIP i wszystko jest dozwolone
Już dziewczyny ich otoczyły mnie kordonem
Trzea umić żyć z góry nic nie jest ustalone
Masz śrubokręt? Bo ten bit wykręca śruby w furach
Robię cardio w klubach niejeden tu prawie umarł
Spotkaliśmy się na dole jak wynosił śmieci
I już druga dobę, Stefan w klapkach i skarpecie na balecie leci
To tera modne, więc łapie wzrok maniurek
Kolejny selekcjoner na nasz widok znów odpina sznurek
A w poniedziałek maile, spotkania i zarząd
Żyć trze'a umić, bawić się i wyjść z twarzą
[Refren]
Ja słucham małolatów, żeby wiedzieć co się kroi
Słucham zgredów, żeby wiedzieć jak było
Jedni i drudzy słuchają słów moich
Żyć trze'a umić co by się nie wydarzyło
[Outro: Sokół & Sitek]
Elo Sokół, So-Sokół
Jeszcze nie zgred, już nie małolat, aha
I nie zastanawia mnie co przyniesie mi świt
Chcę napawać się tą chwilą i
Wiem, że nie było nigdy lżej, mój lot
Chcemy być wyżej
I nie zastanawia mnie co przyniesie mi świt
Chcę napawać się tą chwilą i
Wiem, że nie było nigdy lżej, mój lot
Chcemy być wyżej