Dawid Kwiatkowski
Na zawsze
Nie ma słów...
Nie ma słów ...
U u. U u. U u
Za każdy dzień zapłacić chcę
Choć cenę za wysoką ustaliłaś, wiesz?
Nie łatwo jest z tą myślą biec
Że nie ma już nikogo, kto podniesie Cię
Zapytaj mnie, ile jeszcze serc
Po drodze będę łamać
Nie chcę tego lecz
Zgubiłaś mnie
Nauczyłaś chcieć, tego, czego nigdy nie powinienem mieć
Nie ma słów, które zniszczą się we mnie
Przenoszę się do miejsc, w których mam Cię
Na zawsze, jesteś dla mnie
Twój obraz w mojej głowie nie zgaśnie
Nie zgaśnie, nie wyblaknie
Zachowam Cię już w sercu na zawsze
Na zawsze, jesteś dla mnie
I zostań już
Zbyt wielu chwil żałuję dziś
Wolałbym z papieru lub kamienia być
Mam w głowie szał i w oczach strach
Bo nawet w moim śnie już nie ma śladu nas
Zapytaj mnie, ile jeszcze serc
Po drodze będę niszczyć
Nie chce tego lecz
Zgubiłem się
Zawsze musiałam mieć
Nawet to, czego nigdy nie powinienem chcieć
Nie ma słów, które zniszczą się we mnie
Przenoszę się do miejsc, w których mam Cię
Na zawsze, jesteś dla mnie
Twój obraz w mojej głowie nie zgaśnie
Nie zgaśnie, nie wyblaknie
Zachowam Cię już w sercu na zawsze
Na zawsze, jesteś dla mnie
I zostań już...
Nie ma słów...
Nie ma słów...
U u. U u. U u
Nie ma słów...
Nie ma słów...
U u. U u. U u
Nie ma słów...
Nie ma słów...
U u. U u. U u
Nie ma słów...
Nie ma słów...
U u. U u. U u
Zachowam Cię już w sercu na zawsze...
Nie ma słów, które zniszczą się we mnie
Przenoszę się do miejsc, w których mam Cię
Na zawsze, jesteś dla mnie
Twój obraz w mojej głowie nie zgaśnie
Nie zgaśnie, nie wyblaknie
Zachowam Cię już w sercu na zawsze
Na zawsze, jesteś dla mnie
I zostań już...
Nie ma słów...
Nie ma słów...
U u. U u. U u
Nie ma słów...
Nie ma słów...
U u. U u. U u
Nie ma słów...
Nie ma słów...
U u. U u. U u
Nie ma słów...
Nie ma słów...
U u. U u. U u