Golin
I Love You
[Intro]
(tararara.. uuu)
Ten utwór dedykujemy wszystkim zakochanym parom!

[Zwrotka 1]
Opowiem historię o młodych co się widzą po szkole
Idą do kina lub teatru aby odgrywać swe role
On myśli - specjalnie się dla niej ogolę, pożycza od taty Rolex
Ona - w sumie to jest kumaty koleś!
On ma w głowie swawole, widzi jak to robią na stole
Ona mówi - matole! Weź się uspokój, to chore!
Co ja dzisiaj ubiorę? A może to futro z norek?
Już na nazajutrz myśląc - chyba mu na to pozwolę?
On myśli - ale się wystroję, trochę luzu zabiorę
Wypożyczony smoking i krawat ze wzorem sprawia, że gnojek
Jest potworem pozorom pachnący splendorem
Bo się ora z uporem aż się upora z jej oporem
Rycerzyk mówi - kochanie moje! - Policzki robią się czerwone
Ona myśli swoje, tam zdejmuje z niego zbroję
A ja jestem tylko narratorem, wiem, że wszystko jest pozorem
Tym bardziej kiedy leżą po godzinie w sypialni, mówiąc oboje:

[Refren]
(LOVE YOU, NEED YOU)
- Mhm, potrzebuję Cię!
- Kocham Cię!
- Ja Ciebie też!
(LOVE YOU, NEED YOU)
- Kocham Cię, potrzebuje Cię!
- Ja Ciebie też!
[Zwrotka 2]
Nie ma miłości! Jest małżeństwo, narzeczeństwo
I odwieczna dyskusja - kto tu dzisiaj ma pierwszeństwo?
Nikt nie ufa sakramentom, ani religii w tym!
Żyją na koncie [?] inaczej by się zagryźli jak psy
Jeśli biorą śluby to chyba robią to z nudy
Bo wesela to rozróby, na których jest sporo wódy
Nie wiedząc, że to prorok zguby mają cichą nadzieję
Że kiedyś wypiorą te brudy, po czym się wybiorą na Bermudy
Pamiętaj te chwilę, bo już nie będziesz żyć jak żyłeś
Pić jak piłeś, co? Będziesz pił dwa razy tyle!
Żałując, że przy ołtarzu się nie pomyliłeś:
-"ee, ślubuję Ci wierność aż do czasu kiedy utyjesz!"
A! A! nie da się już czasu cofnąć, palców odciąć
Połowę pensji przeznaczaj na planowanie wczasów, złotko
Nie żebym Cię wyśmiewał z uśmiechem na twarzy
Po prostu Cię ostrzegam - chłopie przemyśl to dwa razy!

[Refren]