Obi
Horyzont
Nic nie znaczę, mamy
Mamy tylko jeden buch
Kiedy wstaje czasem
Czasem czuję się jak Bóg
Robię papier, papier
Znikam, gdy nie ma Cię już (gdy nie ma Cię)
Nic nie palę, lasy na jednej z wojennych dróg (na jednej z wojennych)
Nic nie czaję, czaję czujesz ból
Gdy nastanie taniec, co mnie nie ma tu już
Znika horyzont za plecami dzisiaj już no coż (znika już no cóż)

Nie wiem czy słyszycie mój telefon
Pije drinka, słucham queen, a za plecami
Znowu mija kurwa miesiąc
Nie chce mówić ile wydałem (wydałem)
Nie chce mówić ile wydałem

Kochanie zapierdalam, padam na mordę częściej niż deszcz
Znów zawiniesz wino w winę, na mnie zrzucisz jak ten pies
Nie zabaluję, wolę nie wiedzieć ile dzisiaj mam w sobie
Nie chce wódy i wina i nic prosze podaj mi wodę
Mam zawahania i starania dla powstania czegoś, cud
Wszystko zwalnia, ubanalnia nie mam czasu na ten ruch (nie mam czasu na ten ruch /x2)

Nic nie znaczę, mamy
Mamy tylko jeden buch
Kiedy wstaje czasem
Czasem czuję się jak Bóg
Robię papier, papier
Znikam, gdy nie ma Cię już
Nic nie palę, lasy na jednej z wojennych dróg (na jednej z wojennych)
Nic nie czaję, czaję czujesz ból
Gdy nastanie taniec, co mnie nie ma tu już
Znika horyzont za plecami dzisiaj już no coż (dziś horyzont znika tutaj za plecami)

Żyje mi się lepiej, żyje szybciej i wolniej
Czuję się coraz gorzej, coraz lepiej i skromniej
Działasz na mnie mocno, bardzo w nocy najmocniej
Forsa skacze jak ski jumping, ziomy na bombie

Choć odcinam łącza może wtedy dłużej pośpie
Robimy postęp, znike kiedy wzrosnę
Z penga moich ludzi jesteśmy na jednej prostej
To proste eey

Zmarnowany błąd, błąd
Nie ma na sali nikogo
Endorfiny zamarły, a ludzie nie robią już pogo
Nie robią tutaj pogo

Nic nie znaczę, mamy
Mamy tylko jeden buch
Kiedy wstaje czasem
Czasem czuję się jak Bóg
Robię papier, papier
Znikam, gdy nie ma Cię już (gdy nie ma Cię)
Nic nie palę, lasy na jednej z wojennych dróg (na jednej z wojennych)
Nic nie czaję, czaję czujesz ból
Gdy nastanie taniec, co mnie nie ma tu już
Znika horyzont za plecami dzisiaj już no coż (znika już no cóż)