Rafał Brzozowski
#hot16challenge2
[Zwrotka 1]
Klocuch wcisnął mnie na minę, taka myśl mi przyszła zaraz
Przecież nie znam typa wcale, o hip-hopu ja tam? Nara
Myślę sobie tyle w życiu dziwnych miałem przygód stale
Porapuję, popróbuję tego się nie boję wcale
Z rapu Eminem wyleczył dawno mnie niestety
Kto nie widział niech poszuka jak spociłem się z podniety
Może gdyby tu zaśpiewać coś prostego można było
W stylu Blue daba di innych by to rozbawiło
Trudne czasy, trudne życie, luzie martwią się niestety
Czy na Pudlu wyląduję po tych rymach w pocie czoła
Przecież to nie ujma żadna, że się do mnie Brzoza woła
Może inni pomyśleli, że przejmuję się challangem
Może jednak zrezygnuję i obejdzie się z revengem
Chyba nawet Klocuch cisnął, że się zawsze wszystkim chwalę
To nie ważne ziomki moje, dajcie kasę na szpitale

[Zwrotka 2]
Kiedyś mata mnie wytłukła i siłownia była nie raz
Dziś już rekreacja przyszła, nie chcę się połamać teraz
Ale zadzior mam do walki, tego nie dam zmienić w sobie
I uśmiecham się na wszystko, myślę sobie, "Dobrze robię"
Było Koło, była Iza, był fortuny smak i gratka
Teraz nutki zapodaję, czy zostanę tu na latka?
Lata lecą, siwych włosów coraz więcej mam niestety
Czy w Rolniku czy 'Z tak blisko', uśmiechają się kobiety
Dla lekarzy, ratowników, służby zdrowia, pogotowia
Tych co walczą z tą zarazą, niech się wreszcie wirus schowa
Wrzućcie kasę moi drodzy, niech popłynie strumień forsy
Ta energia wróci do was, to nie czas na żadne dąsy
Ja pozdrawiam was gorąco i dziękuję Wam za lajki
Pamiętajcie, że nie ważne, że nie jestem z waszej bajki
Świat oszalał i potrzeba fajnych czynów nam od zaraz
Tyle mego nawijania kasę puszczam z filmem na raz