[refren]
Sami sami, biegamy po łące
Z góry wali słońce
Za nami tysiące żali
Przed nami gorące praży
[zwrotka]
Cóż za melodia, porywa mnie
Tam gdzie nie ma Was, tam gdzie nie ma warstw tam gdzie słońca blask
Na twarzach smile, płynę jak katamaran
W nieznane nie strawię dziś stresu, to nie mój stan, not my..
Wio wio biegają konie po łąkach
Wio wio wiosna, proszę niech dłużej to potrwa
W takiej pogodzie się poddać, byłoby nie na miejscu
W takiej pogodzie ducha, nie mogę usiedzieć w miejscu
Nie wiem co zrobiłbym na Twoim miejscu, bedąc nieswój
,ale wiem jedno, że rozumiemy się bez słów
Z fauną i florą i każdą osoba co czuje ten flavour
Oddycham pełną piersią
Gdy ludzie wokół pędzą za sianem
,a ja się na nim kładę ...
I myślę sobie, że moja muzyka to jest naprawdę dobre zagranie
I czy za prawdę w moich linijkach wpadną mi kiedyś drobne za granie...
[refren] x2
Sami sami, biegamy po łące
Z góry wali słońce
Za nami tysiące żali
Przed nami gorące praży