[Refren: Malik Montana]
Ona to mój partner, w zbrodni i w życiu robimy kwit
Leży na kanapie, ładuje klamkę, nie powie nic
Psy robią nam zdjęcia jak idziemy razem, więc powiedz "cheese”
Zdaje sobie sprawę, że bez ciebie to wszystko tylko syf
Ona to mój partner, w zbrodni i w życiu robimy kwit
Leży na kanapie, ładuje klamkę, nie powie nic
Psy robią nam zdjęcia jak idziemy razem, więc powiedz "cheese”
Zdaje sobie sprawę, że bez ciebie to wszystko tylko syf
[Zwrotka: Malik Montana]
Zostaje na noc, wkłada mój tee
Znam ją za dobrze na Netflix i chill
Robi mi dobrze, a ja palę weed
Zna mnie od lat, ale to ja przy niej nie poznaje już siebiе sam
Mnoży się hajs, dzieli się stuff
Ona gotowa jest ze mną na wock
Ej, chyba coś zе mną przy niej nie tak
Mój świat nabrał zupełnie innych barw
Wiem że mnie kocha i będzie też jak
Sędzia przybije nawet kilka lat
Dla niej to już nieważne
Jest tu ze mną na zawsze
Kocham zarabiać papier
Ale chyba ją bardziej
Nie jestem Romeo, ty nie jesteś Julia
Ja to ten bad boy, ale miej pewność, możesz mi ufać
Nigdy nie było lekko nam
Ale razem jest lepiej nam
Nie wiem, ile kosztuje świat
Bo bez ciebie i tak nie jest nic wart
[Refren: Malik Montana]
Ona to mój partner, w zbrodni i w życiu robimy kwit
Leży na kanapie, ładuje klamkę, nie powie nic
Psy robią nam zdjęcia jak idziemy razem, więc powiedz "cheese”
Zdaje sobie sprawę, że bez ciebie to wszystko tylko syf
Ona to mój partner, w zbrodni i w życiu robimy kwit
Leży na kanapie, ładuje klamkę, nie powie nic
Psy robią nam zdjęcia jak idziemy razem, więc powiedz "cheese”
Zdaje sobie sprawę, że bez ciebie to wszystko tylko syf