Mata
Ken i Barbie
[Zwrotka 1]
Przelew za koncert na millie, wziąłem do Vitkaca ich żeby go wykupili
Moi przyjaciele z Willi, nie mieli Amiri dopóki nie zarobili
Moi przyjaciele z Willi (oh) inni niż myślisz
Do nauki się nie palili i nigdy nie czuli się lepsi
Nie czuli się wyżsi, wszystkie kompleksy przez wyścig szczurów na lekcji, wpierdalałem wersy
Wszystkie lumpeksy w WWA zwiedziliśmy z nimi
Marzyliśmy wtedy o LV
Wystarczyło spytać rodzica, bo biedy nie klepał żaden (oh)
Wystarczyło im napisać SMS'a i Blika, bym dostał na kawę
Ale sam potrafię, bro też potrafi, więc pobiera pakiet i upycha w szafę
Ale sam potrafię
W ZPAVie Ballon D'or chcę mieć, bo na teesie mam Kakę - fucker
Pierwszy raz powiеdziałem sobie, dopiero jako dwudziеstodwulatek
Bo jakiś trzylatek pokazał mnie palcem, na scenie i krzyknął "Król ma nową szatę"

[Refren]
Do ludzi to trafi, o
Nie jesteśmy z mafii, ale też nie bananowe dzieciaki
Jak Ken i Barbie, na imprezę wpadli w dripie za 4 wypłaty
Chcą się tu napić i podkręcić barwy, jak tu na takich nie zrobić w chuj kasy?

[Zwrotka 2]
Wyjmuję z płaszcza w kratkę to
I sypie im pasy
Nie puszcza w klatkę tego bo
Ma w domu ogródek i tam sadzi kwiaty
Prosi o grudę go, suka jest blada jak buffy
Rudera w klubie co
Co drugi to Mati
Co druga to Thottie
Co drugi to Mati
Co druga to Thottie
Co drugi to Mati
Co druga to Thottie
Co drugi to Mati
Co druga to Thottie
Co drugi to Mati
Co druga to-
[Refren]
Do ludzi to trafi, o
Nie jesteśmy z mafii, ale też nie bananowe dzieciaki
Jak Ken i Barbie, na imprezę wpadli w dripie za 4 wypłaty
Chcą się tu napić i podkręcić barwy, jak tu na takich nie zrobić w chuj kasy?