Śniło jej się, że zwariowałem
Chodziłem w łachmanach
Opiętych kaftanem
I ledwo stałem
Wszystko się zgadza
Wykrzyczałem
Zrozumiałem nagle o czym i czym ten świat
Nasz jest
Sekret jej przekazałem
Opowiadać zacząłem do Niej mówiłem, zadałem pytanie:
Co jeśli jest tak, że właśnie wszyscy umieramy
W tej chwili?
Co jeśli jest tak, że właśnie wszyscy umieramy
W tej chwili?
A czas tak zwolnił, że obecnie przeżywamy
Ten moment
W którym całe życie przelatuje nam przed oczami
Się odkryłem, wycieńczony
I zostałem tak bardzo
Przez kaszlący tłum niezrozumiany
Co jeśli jest tak, że właśnie wszyscy umieramy
W tej chwili?
Co jeśli jest tak, że właśnie wszyscy umieramy
W tej chwili?
A czas tak zwolnił, że obecnie przeżywamy
Ten moment
W którym całe życie przelatuje nam przed oczami