Natalia Przybysz
Miód
Śniło mi się
Że mam wielki biust
Poruszam nim
I wszyscy się gapią
Śniłam też ze mam nogi jak miód
Ciągnęły się od szyi po kanapie
Że jestem pewna gdzie mam przód gdzie mam tył
Że wierze w boga, który we mnie wierzy
Że mam odwagę mówić prawdę lub nic
Że moim gardłem biegnie złota nić

[Ref.]
Jak to się stało
Że zapomniałam o moich piersiach
Jak to się stało
Że wciąż jest za mało prawdy w mych pieśniach
Wciąż wyciągają szyję nieśmiało
Łaknąc powietrza
Wołają mnie rano
A serce schowane
Zamknięte w żebrach [2x]

Śniło mi się, że cię dobrze znam
Że jesteś bratem
A ja twoja siostrą
Żadna krzywda nie dzieje się nam
Nic nam nie grozi
Wszystkiemu możemy sprostać
Wiesz, potrafię mieć taki strzał kosmiczny we śnie
Co tak mnie porazi
Że potem świecę w ciemnościach
Więc nie budź mnie
Wolę w snach swych pozostać
Obudzę się, kiedy dorosnę

[Ref.]
Jak to się stało
Że zapomniałam o moich piersiach
Jak to się stało
Że wciąż jest za mało prawdy w mych pieśniach
Wciąż wyciągają szyję nieśmiało
Łaknąc powietrza
Wołają mnie rano
A serce schowane
Zamknięte w żebrach. [2x]