Kraina Mary Jane, a ja zrobiony jak na bóstwo
Zbuntowany na ten świat jak Lewy na Franz Futbol
Chce być w Acapulco, nie igraj tu z nasza półką
Nie wpierdalam się na cienko ja wpierdalam się na tłusto UH
Nisko idę w ukłon, tłumy tu szaleją razem rozpętajmy Woodstock
Próżność mnie wkurwia ale czasem jestem hiphopkryta
I nieraz mi się zdarzyło w sumie kłamać na wizytach uh
Psychika widziała tu różne rzeczy
Dlatego ziomom trzymam plecy
Nie możesz zaprzeczyć ŻE
Flow takie mam że policzku purpurowe masz
Purpur dzisiaj jest na niebie a nie w mojej kodzie BRUH
Polska słucha zamulonych xanaxiarzów a my budujemy wiadukt
Nie podzieli kulka chrzanu NIE
Rękę dam ujebać i serce wyrwę dla składu bo żaden ze mnie tu laluś
Pytanie co na to Paluch?
Chciałbym mieć sterty dolarów
Ale mieć w sercu ciepło
Oni dostają udaru
Kiedy wlatuje tu tempo
Na dachu parę Solarów, na gastro pare tacosów, głodny więc wbiję do Konona na rosół, rosół YEAH

Ref:
Robię dzisiaj kilo sztosu
Od dawna mam dosyć ale chciałem coś poczuć
Słuchasz milionowego głosu
Porwę całe tłumy, pytasz JAKI ŻĄDAM OKUP?
X2
Bridge:
Pytasz jaki żądam okup yeah
Jaki żądam okup?
Pytasz jaki żądam okup yeah
Jaki żądam okup?
Mam błysk w moim oku
Wbijam CHUJ w twój protokół
Pytasz jaki żądam okup yeah
Jaki żądam okup?

Zwrotka 2:
Pytasz jaki żadam okup mam błysk w moim oku
Skurwysyny wciąz nie widzą ze mam styl to full focus
Miałem podeptane sny po przez natłok wyborów
Nie raz juz nie chciałem żyć a wciąż twardo na boju
Biore jazz i te bletki odstawiłem tabletki
Obrazilem sie na hip hop jak rip kiedys uwierz mi
Mam dość słuchania bredni ja nie wchodze w te gierki
Z natanem pokazemy ze mozna mieć styl i teksty
To nie festyn nie ma wstępu dla leszczy
Nie przejdziesz obok objętnie nie mozesz nas skreślić
Pomimo że zmeczony wciąz jak skip latam na pętli
Więc lepiej czekaj na nas bo ten rok może być piekny Długi