HVZX
Nie Widać Po Mnie
[Intro]
Nie widać po mnie, ale to naprawdę wielki dzień
Ktoś od nas odszedł, choć wiedziałem, że tak stanie się
Zabiłem ciebie za te chwile, gdy mi było źle
Straciłem serce, nigdy nie przestanie kochać, wiesz

[Refren]
Nie widać po mnie, ale to naprawdę wielki dzień
Ktoś od nas odszedł, choć wiedziałem, że tak stanie się
Zabiłem ciebie za te chwile, gdy mi było źle
Straciłem serce, nigdy nie przestanie kochać, wiesz
Nie widać po mnie, ale to naprawdę wielki dzień
Wczoraj nie wróci, nie ma drogi, gdzie spotkamy się
Jak świeże lilie, na te groby kładę kilka łez
Zabiłem ciebie, nigdy więcej nie spotkamy się

[Zwrotka 1]
Teraz wszyscy patrzą na mnie, nie na ciebie
Nie wiem komu z nas jest to bardziej potrzebne
Czarny t-shirt, oczy ciemne, usta czerwień
A w nich słowa, które wiedzą, gdzie mam serce
Była w nich najgorsza trutka i nic więcej
Dziś myślisz o mnie, nawet gdy patrzysz na resztę
Twoje demony znałem, aż zbyt świetnie
Moje demony mogłyby dać twoim lekcje
Ale już mi to kompletnie niepotrzebne
Ale już mi to kompletnie nie na rękę
Kiedyś by to było dla mnie najważniejsze
Dzisiaj jest mi tylko wszystko obojętne
Czuję twoją energię, ale tylko gdy cierpię
Tak bardzo mi przykro, dlatego tu jestem
Chcę poczuć te rany, które zraniły ciebie
Przepraszam, zabiłem cię w moim świecie
[Refren]
Nie widać po mnie, ale to naprawdę wielki dzień
Ktoś od nas odszedł, choć wiedziałem, że tak stanie się
Zabiłem ciebie za te chwile, gdy mi było źle
Straciłem serce, nigdy nie przestanie kochać, wiesz
Nie widać po mnie, ale to naprawdę wielki dzień
Wczoraj nie wróci, nie ma drogi, gdzie spotkamy się
Jak świeże lilie, na te groby kładę kilka łez
Zabiłem ciebie, nigdy więcej nie spotkamy się

[Zwrotka 2]
Twój sort był lepki, ale mój sort był lepszy
Powiedz ile to razy chciałeś unicestwić mnie
Za to centrum, w którym jestem przez MP3
Które zawsze chciałeś nagrać, brakło ci talentu
Wiem, jestem lekko roztrzęsiony, tak to świetnie
Jest mi z myślą, że cię nigdy już nie będzie tu
W świecie przekrętów ja, w świecie prezentów ty
Pomimo tego byliśmy jak jeden zespół
Mogłeś to zrobić lepiej
Mogłeś zabić mnie lepiej
Bo teraz ja zabiję ciebie, ej, ej, ej
Jestem znudzony sianem, jestem znudzony chlaniem
Znudzony zdaniem, czy to tylko zarabianie? Ej
Kielony - polane, mówiłem - nie dla mnie
Jestem zmęczony świętowaniem, gdzie się tylko znajdę
Jak się spotkamy, mówisz: co tam widzę leci fajnie
Jak się spotkamy, powiesz: co tam widzę leci fajnie
[Refren]
Nie widać po mnie, ale to naprawdę wielki dzień
Ktoś od nas odszedł, choć wiedziałem, że tak stanie się
Zabiłem ciebie za te chwile, gdy mi było źle
Straciłem serce, nigdy nie przestanie kochać, wiesz
Nie widać po mnie, ale to naprawdę wielki dzień
Wczoraj nie wróci, nie ma drogi, gdzie spotkamy się
Jak świeże lilie, na te groby kładę kilka łez
Zabiłem ciebie, nigdy więcej nie spotkamy się
Nie widać po mnie, ale to naprawdę wielki dzień
Ktoś od nas odszedł, choć wiedziałem, że tak stanie się
Zabiłem ciebie za te chwile, gdy mi było źle
Straciłem serce, nigdy nie przestanie kochać, wiesz
Nie widać po mnie, ale to naprawdę wielki dzień
Wczoraj nie wróci, nie ma drogi, gdzie spotkamy się
Jak świeże lilie, na te groby kładę kilka łez
Zabiłem ciebie, nigdy więcej nie spotkamy się

[Outro]
Nie widać po mnie, ale to naprawdę wielki dzień
Ktoś od nas odszedł, choć wiedziałem, że tak stanie się
Zabiłem ciebie za te chwile, gdy mi było źle
Straciłem serce, nigdy nie przestanie kochać, wiesz