[Zwrotka 1]
Kiedyś bałeś się popatrzeć w dal
Teraz widzisz światłość dnia i ten czar
A przed tobą tylko brama zmian
Więc przechodzisz przez nią sam, idziesz tam
[Pre-Refren]
Dlatego zrzucasz to wszystko idziesz już prosto
Otwierasz usta krzyczysz tak głośno
[Refren]
Nawet łzy nie słone już
Nawet strach, nie tracisz snów
I nawet ból, nie cierpisz już
Nawet kiedy braknie tchu
[Zwrotka 2]
Wszystko już układasz sobie tak
Jak powinno w sercu grać, równo nam
Niepowodzeń smak za sobą masz
Patrzysz tylko w górę tak, tak jak ptak
[Pre-Refren]
Dlatego zrzucasz to wszystko idziesz już prosto
Otwierasz usta krzyczysz tak głośno
[Refren]
Nawet łzy nie słone już
Nawet strach, nie tracisz snów
I nawet ból, nie cierpisz już
Nawet kiedy braknie tchu
[Bridge]
Wysoko skaczesz, dotykasz słońca
Łapiesz ten promień, tak już do końca
[Refren]
Nawet łzy nie słone już
Nawet strach, nie tracisz snów
I nawet ból, nie cierpisz już
Nawet kiedy braknie tchu