[Intro]
Męczy mnie świat, w którym gonimy Masari
Bo to mi do starych ran dodaje nowy ból
Młody Lubin
Rozumiesz?
[Zwrotka 1]
Kiedy piszę taki tekst moje pióro ma wagę
Choć to nie waga piórkowa, bo zawsze celowałem w heavyweight
Niektórzy chcą żeby wybił mój dzwon
I żebym złożył broń i w końcu skończył ze sobą jak Hemingway
Bitch I'm ballin jak Kevin Gates
Wśród raperów jestem na widoku tak jak kiedyś młody Eminem
Ziomy czasami jak Rolling Stones
Łapią taki lot, że aż prawie giną jak młody Rollison
W cieniu bloku płonie joint
Wkurwieni na to, że wciąż mamy marzenia, a trzeba gonić sos
Kocham rap, nie chcę żyć w tej pogoni
Ten świat tego nie rozumie, ale chuj to obchodzi
Lubię się wozić, jak jakiś kolorowy druid, przez co patrzą na mnie dziwnе twarze jak na Rapa Nui
[Refren]
Męczy mnie świat, w którym gonimy Masari
Bo to mi do starych ran dodaje nowy ból
I ciąglе czekam na czas gdy założymy kawali
Spacerem dojdziemy na jacht
Męczy mnie świat, w którym gonimy Masari
Bo to mi do starych ran dodaje nowy ból
I ciągle czekam na czas gdy założymy kawali
Spacerem dojdziemy na jacht