Często słyszę tych raperów
Co dwa miesiące jest płyta
Poprzedniej nie kupiłem
A ten następną mi wpycha
Każdy z was jest biznesmenem
I zarabia kurwa siano
Sygnecie na palcu, cyganie wygląda słabo
Piję wódkę z ziomalami
Omawiamy każdy wers
Ty mi świecisz diamentami
Beka z Ciebie każdy dzień
Twoje ziomy same cipy
Ślinią się na twoje siano
Gdybyś nie miał go w ogóle
Ziomów by Ci brakowało
Na backstage'u Fifa rafa
Jesteś kozak, bo ziomale
Każdy tak napierdolony
Albo kurwa na krysztale
Jebać całą waszą bandę
Każdy wykręcony pysk
Wódę mieszasz Sobie z
Marią i tłumaczy mi jak żyć
Plujesz się na wszystkie strony
Oczy zgubiły powieki
Świecą Ci się jak lasery
Leki z domowej apteki
Dedis siadaj, opowiadaj
Ale nie pytaj o feat
Dawaj zrobimy se zdjęcie
Bo chłopaku jesteś git
Ja pierdole co za baran szybko
Zawijam na scenę
Scena znowu rozjebana
Wyszczekane moje plemię
Gdy schodzę po koncercie typek
Chwyta mnie za ramię
Może jednak zróbmy numer? Klip zrobimy w starej bramie
Wypierdalać biznesmeni
(Każdy z was jest taki sam)
Pali grunt się pod nogami
(Wtedy Chęcie jakiś zmian)
Nie mam czasu na was pety robię swoje
(Wyszczekany!)
W bramie to wy sprzedajecie dzieciakom towar maczany
Wypierdalać biznesmeni
(Każdy z was jest taki sam)
Pali grunt się pod nogami
(Wtedy Chęcie jakiś zmian)
Nie mam czasu na was pety robię swoje
(Wyszczekany!)
W bramie to wy sprzedajecie dzieciakom towar maczany
Wypierdalać biznesmeni
To właśnie była moja szesnastka, takie numery znajdziecie na płycie „Wyszczekany” a moje nominacje to: Dudek P56, Małach, Kobik, Pro oraz Bezczel
Czekam na wasze zwrotki Panowie