Proch i pył...

[Zwrotka 1]
Elo W Ł O D I, syn nadziei
Pobudzę twój umysł do przemyśleń po kolei
Najpierw trochę, że prócz Boga reszta jest prochem i pyłem
Dalej przez chwilę na lojalność zważę, ona w cenie
Gdy ulice i cmentarze pełne są zdradzonych
Na osiedlach zaludnionych gęsto
Gdzie królują narkotyki i przestępstwo
Dzieciaki nieczęsto kończą z tym
Ma sens to dla tych, co przez to w krótkiej chwili
Więcej stracili niż mieli, co zerwane układy skleili
Nic, jebać to, a ja będę żył byle był tu on
Powie tyś mój ziom mój, dom to twój dom
Te słowa nie są bujdą, chwilę skosztuj tą
Bo reszta to proch i pył, proch i pył

[Refren]
Proch i pył (proch i pył)
Reszta to proch i pył
Proch i pył
Proch i pył
Reszta to proch i pył
Proch i pył