[Zwrotka 1: Włodi]
Wystarczy kubek kawy, kartka rano
Wiem jestem wolny i czuje się tak samo
Jak ten którego życiorys miał przerwę
Teraz pewnie stawia pierwszy krok za bramą
Najwyższy dał nam wolną wole
Korzystam z tego i nie raz już bym poległ
R.A.P. - nad tym mam kontrolę
Jestem autorem współczesnych kronik
Nie dla mnie pomnik, wolność to anonim
Dla mnie holender bardziej niż Chronic
Kierownica trzymana obiema dłońmi
Chrom i rap to wolności synonim
Taki szalony rajd w nieznane
Młodości krzyk, sam sobie jestem panem
Każde nagrane szesnaście taktów
Zostawiam tym osiedlom w spadku tu
Jestem wolny!
[Refren: Włodi]
Jestem wolny
Jestem wolny
[Zwrotka 2: Numer Raz]
Jestem wolny - padł mój Babilon
Z chwilą odejścia z systemu, rok temu
Ilość czasu spędzonego tam
To strata sprzedanego za hajs ego
Z tego wynika wnioskując krótko
Szacunek rapując dostaje brutto
Móc to robić, za to wielbię życie
Mnóstwo rzeczy za tym idzie
Wolność słowa, wolność kocham, wolność
I od nowa zaczynam wierzyć w tą zdolność
Postanowiłem do końca być sobą
Obok rzeczywistości z chmury obłok
Bzdury to jakieś, powiesz brednie
Stąd wolność czerpie codziennie
Wokół hałas, wojny w mediach szumi
Ja spokojny i wolny dla wolnych ludzi
Jestem wolny!